Źródło zdjęć: W czasie majówki Polaków w sklepach spotkała niemiła niespodzianka. Niektóre towary zdrożały aż dwucyfrowo.  Fot. MondayNews
Źródło zdjęć: W czasie majówki Polaków w sklepach spotkała niemiła niespodzianka. Niektóre towary zdrożały aż dwucyfrowo. Fot. MondayNews

Majówka 2024. Polacy i Polki, łapcie się za kieszeń

Redakcja Redakcja Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
W czasie majówki Polaków w sklepach spotkała niemiła niespodzianka. Niektóre towary zdrożały aż dwucyfrowo.

Grill to nasz narodowy sport. W majówkę 2024 będzie droższy

Grill to nasz narodowy sport, szczególnie chętnie uprawiany w weekendy, a jeśli „długi weekend” może mieć 9 dni to grillujemy na całego. Niestety w tym roku będzie drożej, co potwierdzają nie tylko obserwacje klientów, ale także pierwsze analizy ekspertów.

– Dla wielu Polaków grillowanie na świeżym powietrzu stało się nieodłącznym elementem celebracji długiego weekendu. Na potrzebne do tego produkty popyt jest sztywniejszy niż na inne artykuły. W takim przypadku konsumenci mniej uważnie patrzą na ceny w sklepach. To pozwala sprzedawcom na zakotwiczenie ich na nieco wyższych poziomach – wyjaśnia Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska.


Długi majowy weekend. Rekord wyższych cen ustanowiły tacki grillowe

Rekord wyższych cen ustanowiły tacki grillowe, które przez rok zdrożały o 86 proc. Za nimi są jednorazowe sztućce droższe teraz o 40 proc. , a za pozostałe akcesoria używane do grilla zapłacimy średnio o 28 proc. więcej. Ceny rozpałki urosły o ponad 12 proc. a, węgla – 7 proc.

– Wzrost cen surowców energetycznych oraz chemikaliów na przełomie roku 2022 i 2023 wywindował w górę ceny węgla drzewnego, brykietów i rozpałki do grilla. A na tym rynku, w przeciwieństwie do sektora węgla używanego do ogrzewania, nie było ingerencji państwa. Zatem ceny mogły uplasować się na podwyższonym poziomie. Natomiast nie spodziewałbym się znaczących podwyżek w najbliższych miesiącach – mówił Marcin Luziński.

O 12 proc. zdrożały chipsy, sosy, marynaty i przyprawy podrożały aż 11 proc., napoje bezalkoholowe o 9 proc., pieczywo i przekąski  o 6 proc, a pozostałe artykuły spożywcze na grilla zdrożały 4 proc.

– Ceny napojów alkoholowych, pieczywa i przekąsek już od jakiegoś czasu sukcesywnie rosną, a więc bez względu na sezon. Głównie wynika to z faktu, że wytwórcy ponoszą coraz większe koszty własne, które obejmują m.in. składniki produktów, gaz i energię. Ta sytuacja szybko się nie zmieni – przekonuje Robert Biegaj, ekspert rynku.

Majówka 2024. Najmniej zdrożało mięso

Najmniej, bo średnio o 2 proc zdrożało mięso. Było to możliwe dzięki temu, że część mięs staniała, a inna zdrożała. Ceny kiełbasy, piersi z kurczaka i schabu spadły odpowiednio o niecały o odpowiednio 1 proc., prawie 2 proc. i 1 proc., ale już kaszanka zdrożała o 10 proc., karkówka o ponad 3 proc., a boczek o ponad 2 proc.

– Ta kategoria mniej zdrożała od innych ze względu na dwa czynniki. Po pierwsze, mięso jest wrażliwe na wahania koniunktury, a słabość otoczenia makroekonomicznego w ostatnim roku sprzyjała ograniczeniu wzrostów cen tego typu produktów. Po drugie, sektor spożywczy zaczął odbudowywać podaż zwierząt hodowlanych po znacznej redukcji w okresie pandemii. Pojawiła się zatem zwiększona podaż, która uniemożliwiła wyraźne podwyżki cen – tłumaczy Marcin Luziński.


Majówka 2024. Staniały tylko warzywa

Staniały tylko warzywa (o 7 proc.), co jednak nie dziwi, bo właśnie zaczyna się sezon, zwłaszcza w krajach, z których warzywa importujemy. Z raportu można również wyczytać, że na wszystkie analizowane kategorie sieci handlowe zorganizowały o 11 proc. mniej promocji niż rok wcześniej. Może oznaczać, że wojna cenowa między sieciami handlowymi ma bardziej wymiar marketingowy niż faktyczny. Gospodarka jest w fazie ożywienia, popyt konsumpcyjny odbija się, wynagrodzenia realne rosną w tempie najwyższym od 20 lat. Sklepy detaliczne zapewne widzą te trendy i wiedzą, że nie muszą zachęcać klientów do zakupów promocjami tak mocno, jak rok temu.

– Konsumenci mogą zauważyć ograniczoną dostępność zniżek i ofert specjalnych, co może skłonić ich do poszukiwania tańszych alternatyw lub ograniczania zakupu droższych produktów potrzebnych na grilla. To z kolei może wymagać od nich bardziej przemyślanego planowania zakupów. Warto śledzić promocje, aby dostosować do nich swoje strategie zakupowe – podsumowuje Katarzyna Grochowska.

Na podstawie raportu „Prosto ze sklepów. Majówka z grillem”, firmy UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy Offerista.

TW

Źródło zdjęć: W czasie majówki Polaków w sklepach spotkała niemiła niespodzianka. Niektóre towary zdrożały aż dwucyfrowo.  Fot. MondayNews

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka