Złota, srebrna, czarna? Jak wybrać kartę kredytową?

Złota karta w portfelu symbolizowała kiedyś zamożność jej właściciela, ale czy dzisiaj ten klasyczny podział ma jeszcze zastosowanie? Okazuje się, że niekoniecznie. Jak dzisiaj wybieramy kartę kredytową? Najważniejsze to skupić się na własnych potrzebach, a nie kolorze plastiku do płatności.

Jeszcze kilka lat temu banki prześcigały się w ofertach na prestiżowe karty kredytowe, które miały przyciągnąć zamożnych klientów. Wysokie limity kredytowe i dodatkowe usługi, takie jak pakiet ubezpieczeń czy usługi concierge miały być przypisane do różnych kart – od srebrnych i złotych dla klientów premium, po karty platynowe i czarne dla najzamożniejszych.

Jednak prestiż to jedno, a drugie to wymierne korzyści. Z perspektywy klienta może się okazać, że posiadanie podstawowej i całkowicie bezpłatnej karty kredytowej jest dzisiaj dużo bardziej opłacalne.

Zobacz też: Jak poprawnie korzystać z karty kredytowej?

Limit na karcie

Wydawałoby się, że im bardziej prestiżowa i droga karta kredytowa, tym większy musi być na niej limit, jakim będzie dysponował klient. Nie musi tak być, ponieważ to banki ustalają politykę przyznawania limitów gotówki na kartach i jeśli zdolność kredytowa klienta jest wystraczająca, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieć na zwykłej karcie kredytowej limit nawet kilka razy większy niż niektórzy klienci mają na kartach srebrnych czy złotych. Z tego punktu widzenia kolor czy nazwa karty nie ma znaczenia.

Usługi dodatkowe do karty

Najbardziej prestiżowe i zarazem najdroższe karty mają z reguły dodatkowe usługi, niedostępne w klasycznych kartach. Usługa concierge, czyli całodobowa pomoc w załatwieniu bardzo wielu rzeczy, od rezerwacji biletów, przez organizacje hoteli czy całej podróży aż po zakupy ekskluzywnych towarów z całego świata to niekiedy koszt kilku tysięcy złotych rocznie. Wszystkie zakupy dokonywane przez obsługę concierge są finansowane właśnie przy pomocy karty, więc jeśli klient zadzwoni z prośbą rezerwacji hotelu na tydzień, to depozyt do rezerwacji zostanie pobrany właśnie z prestiżowego plastiku.

Jednak coraz częściej klasyczne karty dostają usługi dodatkowe, takie jak pomoc domowa, pakiety medyczne lub też programy zbierające punkty lub mile za przeloty lotnicze. Ostatnia usługa, która faktycznie bardzo wyraźnie odróżnia zwykłe karty od prestiżowych to wspomniany „concierge”.

Ujednolicenie ofert

Wyraźnym trendem w bankowości staje się ujednolicenie ofert. Zamiast kilku kont, banki coraz częściej stawiają na jeden rachunek, w którym opłaty uzależnione są od funkcji, z których korzysta realnie klient. Wydaje się, że w podobną stronę może zmierzać oferta kart kredytowych, bez tworzenia sztucznych podziałów na srebrne, złote czy platynowe plastiki. W ten sposób banki będą mogły promować jeden flagowy produkt, a koszty ewentualnych dodatkowych usług będą zależne do tego, z czego faktycznie będzie korzystał klient.

Wybieraj kartę według potrzeb

Żeby dobrze wybrać kartę kredytową, warto zacząć od zdefiniowania swoich potrzeb, a nie od produktu. Do czego będziemy faktycznie używać karty? Jeśli jest to po prostu wygodne narzędzie płatnicze, to być może wszystkie dodatkowe usługi nie mają znaczenia, skoro z nich nie korzystamy?

Większość klasycznych kart ma podobne oprocentowanie i bardzo podobny okres bezodsetkowy, a więc istotnym parametrem staje się cena. Warto szukać kart, które są bezpłatne lub klient jest zwalniany z opłat w momencie aktywnego korzystania z karty. Paradoksalnie to właśnie srebrne i złote karty wydawane wiele lat temu mają w cennikach wyższe opłaty, chociaż kolor to jedyne, co je odróżnia od aktualnych kart w ofertach. Mając taką kartę w portfelu, warto wybrać się do banku i zmienić produkt na nowy i w większości przypadków – bezpłatny.

Karta kredytowa to nie tylko dodatkowy kapitał na wyciągnięcie ręki, ale przede wszystkich ochrona zakupów w postaci usługi chargeback oraz narzędzie do bezpiecznych płatności w Internecie.

Więcej o chargeback przeczytasz tu: Trzy niedocenianne korzyści z płacenia kartą

Bezpieczne płatności w Internecie: Złote zasady bezpiecznego kupowania w sieci