Prezydent miasta Warszawa, pani Gronkiwicz-Waltz po raz kolejny bzdurnymi decyzjami wpisała się do kalendarza walki z kibicami piłki nożnej w Polsce. Po decyzji wydanej na wniosek stołecznej policji o zamknięciu stadionu Legii dla kibiców Lecha Poznań, poszła jeszcze dalej. Zakazała poznaniakom przyjazdu do stolicy i dopingowania swoich piłkarzy nawet pod stadionem.
Czy trzeba kolejnego dowodu na to, że władza całkowicie odizolowała sie od społeczeństwa ? Kolejne stadiony zamykane przed kibicami świadczą o kompletnym braku zrozumienia dialogu ze społeczeństwem.
Jarosław Pucek- członek rządzącej Platformy Obywatelskiej i urzędnik miasta Poznań, w swoim profilu na facebooku tak opisał działanie pani prezydent : "No i "Bufetowa" zamknęła swój sklepik. Dzisiaj po raz kolejny jest mi wstyd, że jestem członkiem Platformy Obywatelskiej. Tak, tak - "obywatelskiej". Drodzy koledzy z PO, czas zastanowić się, czy nasi członkowie wiedzą co to są swobody obywatelskie i stosowanie prawa. Przeczytajcie sobie uzasadnieniedecyzji o zakazie przeprowadzenia zgromadzenia. Nie wiem, czy bardziej jest mi wstyd, czy jestem wściekły, czy też bezradny. Aparat państwa zwyczajnie tłamsi wyrażanie poglądów. Smród znad Mińska każe mi, a pozostałym myślącym swobodnie członkom PO, powiedzieć – PRZEPRASZAM."
Kolejnym osobom otwirają się oczy ...
Inne tematy w dziale Polityka