ccosh ccosh
447
BLOG

Szpakowskie katusze

ccosh ccosh Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Setnego powtórzenia : "la furiarocha" przeplatanego "supermario" nie wytrzymałem i jeszcze w pierwszej połowie włączywszy dzwięk z radia uciszyłem pana Szpakowskiego.
A to rodzynki z meczu Anglia - Włochy (po I połowie zacząłem spisywać):
"Runej usiłował między nogami obsłużyć Łelbeka..."
"Kasano jest umiejscowiony gdzieś pod środkowym obrońcą ...w takich sytuacjach często widzimy go pod obrońcami ..."
"Jang chciał dokładnie obsłużyć szesnastkę"
"Diamanti nie ma prawej nogi i dlatego szukał swojej lewej ..."
"idealne uderzenie Baloteliego, aczkolwiek niecelne ..."

Pierwsze trzy wymienione powyżej niemalże skłoniły moją żonę do zainteresowania się footballem ...

Czy jest jakiekolwiek porównanie "żelaznego" Szpakowskiego z komentatorami canal plus ? Ile można "za zasługi", "za układy" ... A mówi się, że PZPN jest skostniały.

ccosh
O mnie ccosh

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości