W 2087 mój prawnuk umówi się na pierwszą randkę z Twoja prawnuczką w mało ustronnym miejscu, na ruchliwym skrzyżowaniu Alei Kaczyńskich z ulicą Tuska. Na pewno nie będą rozpatrywać, że jeden z pradziadków popierał bliźniaków co tak mocno wpłynęli na kształt Polski; a drugi rudego, który zrobił europejska karierę. Prawnuczek z prawnuczką pójdą na obiad do jedynej czynnej restauracji arabskiej w Warszawie; w końcu warto kiedyś spróbować egzotyki.
Przyznam, się, że rzadko korzystam z komunikacji miejskiej w Warszawie. Ale w ostatni piątek jechałem linią 402 Dolinką Służewiecką. Wysiadłem na przystanku przy Al. Witosa, która za rondem przechodzi w Al. Becka. Jeden z nich był w rządzie który drugiego wsadził do więzienia. Każdy z nich ma duże zasługi dla Polski. Ich zwolennicy nienawidzili się chyba bardziej niż stronnicy dzisiejszych opcji politycznych. Czas, wojna, komunizm, zatarły tą nienawiść. Zostały aleje, pamięć, kontrowersje, ale nie nienawiść.
Nasze podziały też kiedyś znikną; zróbmy wszystko, żebym szybciej i mniejszym kosztem.