ewa filipczuk ewa filipczuk
92
BLOG

sonet

ewa filipczuk ewa filipczuk Wiersze Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

gdzie tylko spojrzę wokół - tabletki różowe

i szum biały, zwyczajny, jak w każdym szpitalu.

policzymy je później? bo więcej nie mają -

różowe,  białe szczęścia, w tym miejscu typowe.


a potem trzeba czekać na żółte papiery -

tyle kolorów tutaj. ta tęcza zmysłowa

to mój czuły narkotyk, więc zawsze go chowam 

w ogrodzie gęstym, w różach wspartych o bariery.


pośpieszcie się, wy wszyscy, którzy mnie nie chcecie

na jawie, na ulicy, w sterylnym mieszkaniu -

jestem paletą, obrazem w szarym świecie


i błąkam się w jedynym, uchodźczym ubraniu

i wiem o tylu rzeczach, o których nie wiecie

w mej mądrości wędrownej, w moim pomieszaniu.


                                                                                9.2021



po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura