ewa filipczuk ewa filipczuk
128
BLOG

Wielkanoc

ewa filipczuk ewa filipczuk Wiersze Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Zapalimy wiązki drewna na drogach

By po zimie było ciepło umarłym

A o zmroku nakarmimy ubogich


Biedne stoły przykryjemy płótnem białym

 Uklękniemy przed świątecznym ołtarzem

Rozjaśnimy udręczone twarze


Patrząc w rany gipsowego Chrystusa

Oczyścimy się z grzechów piekących

Ogrzejemy zziębniętą duszę


Pomodlimy się za wszystkich ludzi

Pomilczymy za wszystkich zmęczonych

Naszych głosów Bóg i tak nie usłyszy


Po tej chwili wielkanocnej wiary

Powrócimy z wiosennych kościołów

Zatrzaśniemy za sobą drzwi domów


Dawny ból będzie nas bolał

Nocny wiatr będzie nas budził

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura