chinaski chinaski
50
BLOG

Kibole PO grożą R. Czarneckiemu śmiercią(?)

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 30

 

Doskonale znamy kiboli Platformy Obywatelskiej. To ta najbardziej zaangażowana część fanatyków partii D. Tuska, młodych, zdolnych, z wielkich miast. O ich "sile" przekonaliśmy się chociażby podczas słynnej debaty Tusk-Kaczyński w 2007 r. Z resztą codziennie możemy ich podziwiać w "Szkle kontaktowym" i na forach onetu.pl made ITI.

Z taką ekipą najbardziej zaangażowane babuszki w moherach nie mają zwyczajnie szans. To jak porównywanie mocy ogniowej "najlepszych" ekip chuligańskich z tzw. piknikami. Chuligan wali kogo popadnie z glana prosto w twarz, piknik w najlepszym razie rzuci w stronę arbitra "sędzia kalosz"...
Wiem, troszkę przesadzam. Wszędzie znajdą się jednostki fanatyczne. Jednak wśród sympatyków POstępowców jest ich szczególnie dużo; są aktywniejsi, widoczniejsi, głośniejsi, "LEPSI":

"Jest pan bezczelny", "cham z chamów", "bydłem jesteś", "nierób", "szmaciarz", "typowe zero", "debil, idiota", "twoj ociec lub dziadek szmaciarzu, skąd się wzial w Angli? moze? zdezerterowal z niemieckiego wojska jak wiekszosc zolnierzy Gen Maczka i Andersa, Debilu" (pisownia oryginalna) - to tylko niektóre przykłady e-maili, jakie europoseł PiS Ryszard Czarnecki (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) otrzymuje na swoją skrzynkę europarlamentarną - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Gazeta donosi, że Czarnecki już wcześniej dostawał podobne e-maile, ale nie było ich tyle co w ostatnich dniach. Po sobotniej wypowiedzi Czarneckiego w TVP Info, europoseł jest szczególnie atakowany przez aninimowych obserwatorów.(...)"

W czym rzecz?

W programie "Dżungla polityczna" (TVP Info) uczestniczyła Julia Pitera, która stwierdziła, że PiS szykowało kampanię hakową na Donalda Tuska i chciało sprawdzać protoplastów obecnego premiera aż do czasów bitwy pod Grunwaldem. Ryszard Czarnecki (PIS) zripostował to mówiąc, że protoplaści Donalda Tuska mogli znajdować się w taborach, a nie na pierwszej linii frontu podczas bitwy pod Grunwaldem. Pitera wyszła obrażona ze studia.(...)".
http://www.dziennik.pl/polityka/article541033/Groza_Czarneckiemu_ze_go_z...

Miałem przyjemność oglądać ten program. Faktycznie, Czarnecki minimalnie przesadził, był przez chwilę złośliwy. Tyle. Zdarza się wielu politykom i często. Natomiast Pitera zrobiła ze sprawy aferę. Najpierw ostentacyjnie chciała opuścić studio, czego szybko zaniechała. Potem nie przyjęła przeprosin europosła PIS, obrażając się na cały świat w stylu małej dziewczynki. Sami wiecie, jaka ona jest.

No tak, Słońce Peru, człek dotknięty przecież palcem bożym, został bezczelnie obrażony. Reakcja musiał nastąpić szybko i być adekwatna. No i mamy.

 

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka