chinaski chinaski
200
BLOG

Głodny Polak-Polak zły. Dedykowane dziennikarzom "Gazety"

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 11

Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle? Można bez ustanku zadawać tego typu pytania rządzącej koalicji i jej medialnej pomocnicy w postaci Agory. Gazeta Wyborcza pisze o totalnej kompromitacji Ministerstwa Infrastruktury. Okazuje się, że ambitne plany budowy autostrad i dróg ekspresowych wzięły w łeb; już dziś wiadomo, że nie zdążymy z kluczowymi przedsięwzięciami na EURO. Sytuacja rysuje się tym gorzej, że rząd uroczyście obwieścił Polakom cięcie wydatków. Każde ministerstwo musi szukać oszczędności, także resort nieudolnego ministra Grabarczyka.

Ta sama Gazeta Wyborcza, która straszy dramatyczną sytuacja odnośnie budowy dróg i autostrad, wszystkie komentarze publicystów poświęca jednemu wydarzeniu- weekendowemu kongresowi PIS. Nie pozostawia na tym niezwykle doniosłym wydarzeniu (jak można mniemać po ilości poświęconego mu miejsca) suchej nitki.
Kilka próbek możliwości "Gazety":

"Były w mowie Kaczyńskiego akcenty groźne i groteskowe, ale na drugim planie. Wspominał o "zmianie zasad działania Trybunału Konstytucyjnego", co brzmi źle. Bo pamiętamy, że PiS planował ograniczenie uprawnień strażników demokracji. "Wrócimy do merytorycznych zasad mianowania urzędników" - mówił, jakby kiedyś PiS te zasady wyznawał. Zapowiedział obronę - przed kim, nie powiedział - IPN i mediów publicznych jako "instytucji prawdy". Jeżeli upartyjnione media Wildsteina albo Urbańskiego były instytucją prawdy, to równie dobrze można nazwać Kościół stowarzyszeniem ateistów." (Adam Leszczyński)


"Grażyna Gęsicka przedstawiając w sobotę program PiS zapowiedziała:"Wystąpimy do Unii Europejskiej proponując korektę programu Natura 2000 i polityki klimatyczne, które utrudniają inwestowanie". Wywołało to burzę oklasków. Ja też biję brawo. O polityce klimatycznej, którą negocjował również Pan Prezydent Lech Kaczyński zmilczę, ale wiem, że Natura 2000 to jest to na czym się PiS naprawdę zna." (Adam Wajrak)

Witold Gadomski kpi:
"Każdy kto ponosi rękę na IPN, podnosi ją na prawo narodu do prawdy" - stwierdził prezes. Nie ma jego zdaniem żadnej sprzeczności między celami jednostki i celami państwa. A kto w takim razie depcze wolność gospodarczą przedsiębiorców i od kogo jednostki doświadczają opresji? Pewnie od "sieci", wspieranej przez samorządowców, postkomunistów i tych, którzy otrzymali wsparcie z Zachodu."

Po prostu jatka. Nie ma słowa komentarza do żenującego zachowania Palikota (który określił kongres PISu "spektaklem dla idiotów") lub inteligenta Bartoszewskiego. Niebywałe jak się informuje obywatela na temat dziury budżetowej i działań ministra J. Rostowskiego. Dlaczego nikt nie spróbuje przedstawić logicznych wniosków? A w Polsce dzieje się coraz gorzej, wiec jest za co recenzować rząd. Śmieszne stwierdzenia, że wszystkiemu winny kryzys i PIS, który "zmarnował okres koniunktury" nie będą wiecznie mamiły Polaków.
PIS w ten weekend zdecydowanie wygrał medialne starcie z Platformą. Można czynić wyrzuty Jarosławowi Kaczyńskiemu, że był zbyt łagodny, że PIS zbyt mocno "pojechało" PRem. Ale tak się w dzisiejszych czasach uprawia politykę. Takie są realia. Myślę, że PIS obrało dobra taktykę, w ten weekend to politycy Platformy nie wytrzymali ciśnienia, oni szczerzyli zęby. A Polakom agresja się nie podoba.
Wracając do "Gazety Wyborczej". Niewykluczone, że jej dziennikarze zapomnieli się w nienawiści z powodów kuriozalnych ( a raczej kulinarnych). Ja donosi "Dziennik":

"Dziennikarze "Gazety Wyborczej" protestują. Tym razem pospolitego ruszenia nie wywołała decyzja o grupowych zwolnieniach. Afera rozpętała się, gdy zarząd Agory, wydawcy gazety, postanowił zaoszczędzić na śniadaniach. Pod petycją w obronie jajecznicy podpisało się ok. 150 rozżalonych pracowników."

A wiadomo: głodny Polak-Polak zły.

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka