chinaski chinaski
85
BLOG

Czuchnowski("GW"): Widacki się kompromituje

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 12

Na stronach internetowych "Gazety Wyborczej" 'wisi' najnowszy tekst Wojciecha Czuchnowskiego pt. "Kompromitująca obrona bezpieki". Autor piętnuje dwóch posłów niedawnego LID: Janusza Zemke oraz Jana Widackiego za 'wybielający' SBecję ton wniosku zaskarżającego ustawę o obniżeniu emerytur byłym funkcjonariuszom komunistycznej bezpieki.
Faktycznie, posłowie "przegięli" pisząc m.in.:

"Bycie funkcjonariuszem organów bezpieczeństwa łączyło się z narażeniem na stres, zwiększonym ryzykiem śmierci, kalectwa lub wypadku".

Jednocześnie nie ma we wniosku ani słowa na temat setek ofiar (także śmiertelnych) działalności tajnej komunistycznej policji. ANI SŁOWA.

Argumenty stosowane przez obu posłów są nie tylko zwyczajnie głupie. Cechuje je celowa, niezwykle perfidna hipokryzja. Dziś J. Zemke uchodzi za przyzwoitego człowieka, eksperta od tajnych służb i spraw wojskowości. Chętnie zapraszany do mediów, widywany na salonach. Podobnie J. Widacki.
Jakoś umykają opinii publicznej nieciekawe fakty z życiorysów obu Panów. Pan Zemke 'za komuny' był sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, Widacki bronił funkcjonariuszy SB oskarżonych o matactwa w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa (z resztą jego działalność adwokacka permanentnie wzbudza wiele kontrowersji, pisano już o tym wiele, także tu-na s24).
Z rekomendacji jakiej partii nasz ukochany mecenas znalazł się w Sejmie? Jaka gazeta nosi wielki sentyment do tegoż ugrupowania?

Ja jednak chciałem o czymś innym. Otóż "Gazeta" piórem Czuchnowskiego piętnuje żenującą obronę komunistycznej bezpieki, sama ją (obronę) do niedawna w podobny sposób uprawiając. Bo któż publikował cały cykl tekstów uzasadniających tezę, jakoby gen Kiszczak to człowiek honoru? Pamiętacie ten słynny wywiad, w którym szef SBecji, tłumaczy zasady werbunku TW, metody używane przez służby i rzekome fałszowanie akt?
Po co to wszystko było? Mało gazetowych tekstów można śmiało uznać za obronę bezpieki?

Hipokryzja "Gazety" nie zna granic. Dzisiejszy tekst to kolejny, dobitny przykład.

http://wyborcza.pl/1,75968,6320315,Kompromitujaca_obrona_bezpieki.html

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka