Ktoś pamięta jeszcze o "Partii Ludzi Rozumnych"? Politycy jakiej to partii mogliby bez żenady uznać, że właśnie "rozumnością" wyróżniają się na tle pozostałych przedstawicieli "rodziny ludzkiej"?
Partia zniknęła w niebycie. Nikt o niej nie pamięta, więc to pewnie nieprawda, że kiedykolwiek istniała. Za to o samej rozumnościod czasu do czasu ktoś coś jednak bąknie...
"Traktat Lizboński jest rozumny i prowadzi UE w stronę wspólnoty obywateli" - enigmatycznie ogłosił eurodeputowany Bronisław Germek.
Na deser dodał:
"Tak bym chciał, żeby (w Traktacie Lizbońskim) była preambuła, w której się powie, że Unia Europejska buduje się na doświadczeniu wspólnoty chrześcijańskiej i średniowiecznej, doświadczeniu Oświecenia i humanizmów europejskich".
Nie zrozumiałem. W takim razie, kto nie chciał odwołania do chrzescijańskich korzeni Europy?
Inne tematy w dziale Polityka