Panie Prezydencie!
Jak Pan może nie opublikować dzieła Antoniego Macierewicza!
Chroni pan agientów?
Ma Pan coś do ukrycia?
Ideologia Pisu mówi, że niewinni nie mają się czego obawiać, że prawda nas wyzwoli a tu co?
Pan Antoni zawsze rzetelnie pracuje.
Nikogo w życiu fałszywie nie oskarżył a Pan prezydent nie chce publikować jego aneksu do raportu.
Jak tak można.
I żadnego postu na Salonie.
Nawet Maryla nie domaga się od Prezydenta publikacji aneksu.
Jaka piękna katastrofa.