citisus citisus
1531
BLOG

Kiedy prokurator rozliczy Owsiaka za działalność na szkodę funda

citisus citisus Polityka Obserwuj notkę 2

Wielka hucpa jaka towarzyszy corocznej zbiórce funduszy jak na razie nieźle przykrywa samą działalność fundacji oraz skutecznie odstrasza ewentualnych chętnych od kontroli.

I nawet nie będę się czepiał lawinowo rosnących kosztów działalności (np. fundusz płac wzrost o 50% - 660.728,10 zł / 915.642,89 zł, Przystanek Woodstock  1.933.192,75 zł / 2.661.877,57 zł, organizacja XVI / XVII Finału 1.716.537,45 zł / 2.275.545,45 zł, koszty administracyjne2.019.529,55 zł / 2.721.949,73 zł - dane za lata 2008/2009), luksusowych samochodów czy zatrudnianiu krewnych i znajomych królika bo to świadczy jedynie o rozpasaniu i nie liczeniu się z publicznym groszem oraz puszczaniu pary w gwizdek. Nie zajmę się też firmą prowadzącą audyt fundacji (AUDIT C-LAND Sp. z o.o.) a powiązanąpersonalnie z Fundacją i Złotym Melonem. Zajmę się sprawami, które pachną kryminałem.

 

Pierwsza to ewidentne działanie na szkodę Fundacji. Od lat Jerzy Owsiak zamiast wydawać uzyskane walory na zakup sprzętu gromadzi coraz większe sumy na lokatach bankowych. Na koniec roku 2009 było to już ponad 32 miliony ( w roku 2008 – ponad 22,6 mln.). Zapewne robi to po to, by móc powiedzieć - oto „wszystkie” zebrane pieniądze wydaje na sprzęt, .... a żyje z odsetek i innych darowizn. To, że inflacja zżera więcej niż uzyskane odsetki szef Fundacji woli przemilczeć. I tu dochodzimy do wątku kryminalnego. W 2007 roku Jurek Owsiak zapragnął zabawić się w rekina giełdowego. Władował8.933.521,20 zł w podejrzane akcje. Rezultat było można łatwo przewidzieć - gigantyczna strata. W roku 2008 – przeszło 1,6 miliona, a w 2009 3 miliony. Czy Owsiak miał prawo spekulować na giełdzie? Czy do tego fundacja została powołana?

 

Przypomnę tylko, że do dzisiaj toczy się proces w podobnej sprawie – działania na szkodę ZASP-u przeciwko byłemu prezesowi Kazimierzowi Kaczorowi i byłym członkom zarządu.

W ocenie prokuratury, ZASP narażono na znaczne straty po "nietrafionym" zakupie obligacji Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A. Prokurator żąda kar 8 i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz grzywien pomimo tego, że ING Bank Śląski, który zaoferował kupno tych obligacji, w ugodzie z 2004 r. uznał połowę roszczenia ZASP, a drugą połowę zrekompensował udzielając - za pośrednictwem fundacji - dotacji dla domu w Skolimowie.

 

Strat spowodowanych kombinacjami Owsiaka nikt nie zrekompensował.

 

Druga sprawa to komercyjna działalność spółki „Złoty Melon”. Spółki nabytej przez fundację od Jurka Owsiaka i w którą fundacja władowała 1.550.000 złotych . Mimo inwestycji tak znacznej sumy Fundacja nie uzyskała od 2003 roku ani złotówki dywidendy. A prezesem spółki Złoty Melon jest nie kto inny jak .... Jurek Owsiak. Konflikt interesów jest ewidentny!! Jak by kto był z Warszawy i w Sądzie zrobił odpis (KRS KRS 0000158131) i sprawdził sprawozdania (są jawne) pewnie było by ciekawie.

 

Ciekaw jestem czy znajdzie się kto odważny i doniesie do prokuratora, i czy stać będzie kogoś na rozliczenie „świętej krowy” III RP.

citisus
O mnie citisus

Czytaj by wiedzieć co inni myślą, nie czytaj by myśleć samemu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka