citisus citisus
203
BLOG

W Wałbrzychu żadnej korupcji wyborczej nie było.

citisus citisus Polityka Obserwuj notkę 0

Wszystko to tylko "poszlaki i domniemania" i nie ma żadnych dowodów na nieprawidłowości podczas wyborów samorządowych.W związku z czym świdnicki sąd zdecydował o odrzuceniu wniosku Patryka Wilda o  unieważnienia zarówno pierwszej tury głosowania na prezydenta Wałbrzycha, jak i wyborów do rady miasta i rady powiatu.

Przeciwko przyjęciu wniosku Wilda o unieważnienie głosowania był  Maciej Ejsmont, komisarz wyborczy w Wałbrzychu, który przekonywał, że nie ma żadnych dowodów na kupowanie głosów i ewentualnego wpływu takiego procederu na wynik wyborów.

I tylko całkiem przypadkiem po ujawnieniu afery ...

- Jerzego Krzyżowskiego, wieloletniego radnego SLD zaczepiają na ulicy dziwni osobnicy. Zostaje  zbluzgany i wyzywany od sk... i ch... I jeszcze zagrozili mu, że jak będzie za dużo gadał o wyborach, to go załatwią albo znajdą na niego jakiegoś haka. Wezwany patrol policji jakoś nie podejmuje interwencji. A po złożeniu doniesienia o groźbach policja nie może sprawców zastac w domu.

- Posłanka PiS Anna Zalewska, która od początku głośno mówiła o tym, że wybory w Wałbrzychu zostały sprzedane, od kilkunastu dni w swojej skrzynce pocztowej w Sejmie znajduje obelżywe listy z pogróżkami. "Czy ty, k... pier..., przestaniesz się szczycić, że jesteś z Wałbrzycha? Bo ja się wstydzę, że taka k... mnie reprezentuje w Sejmie i wypowiada się w mojej sprawie. Szmato, ścierko zasrana, ty k... zasrana. Żebym cię więcej, szmato, nie oglądał w telewizji!"

- Marcin K. uczestnik dziennikarskiej prowokacji, napisał oświadczenie, w którym stwierdza, że wszystko  jest kłamstwem, do którego namówili go dziennikarze.  Choć wcześniej dał się skorumpować i namówić do oddania głosów na wskazanych kandydatów PO: Stefanosa Ewangielu i Piotra Głąba. Dostał nawet za to 40 zł. O swoim udziale w wyborczym przekręcie opowiedział później również w telewizji.

- Robert S., który pierwszy poinformował prokuraturę o kupowaniu głosów w Wałbrzychu obawia się o swoje bezpieczeństwo. Pod dom, w którym jest zameldowany, ale obecnie nie przebywa, co kilka dni podchodzą grupki agresywnych mężczyzn. Wykrzykują jego nazwisko, wyzywają od kapusiów, grożą.

- Sylwia T. wycofała swoje zeznania i stwierdziła, że do kłamstwa, iż kupowała głosy dla PO, a namawiał ją właśnie Robert S. Ale gdy prokuratura chciała się bliżej przyjrzeć sprawie, Sylwia T. zapadła się pod ziemię. Od 30 grudnia nie ma z nią kontaktu. Nie stawia się na wezwania prokuratury, policjanci nie zastają jej w domu.
 

Białoruś, Białoruś, Białoruś...

citisus
O mnie citisus

Czytaj by wiedzieć co inni myślą, nie czytaj by myśleć samemu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka