citisus citisus
595
BLOG

O tym jak Donald Tusk rozminął się ze społeczeństwem.

citisus citisus Polityka Obserwuj notkę 4

Ach, jak było pięknie. Szczere obietnice, gorący uśmiech i męski uścisk dłoni.

Oto w obecności kamer Donald Tusk umówił się na rozmowę przy obiedzie ze "zwykłym człowiekiem" (który zawsze jest dla niego najważniejszą troską  - tak mówi), panem Czesławem Doleckim.  Rzecz miała się odbyć  Spółdzielni Socjalnej "Rybka". 

Podczas spotkania  grupą śląskich bezrobotnych było gorąco, wię pan Premier OBIECAŁ spokojną, rzeczową rozmowę podczas następnego spotkania.  "Będę tu za dwa dni spokojnie pogadamy, usiądziemy, dobra?"- zapewnił premier.  "Trzymam pana za słowo" - rzucił wtedy Czesław Dolecki.

Jednak wczoraj od ekipy telewizyjnej Dolecki dowiedział się, że obiadu z premierem nie będzie. "Przygotowałem na spotkanie z panem premierem. Jednak mnie zawiódł. Powiedziałem mu: ''ja pana nie zawiodę'', a on mnie zawiódł. Bardzo się zawiodłem."- mówił Czesław Dolecki. . Widać pan Czesław jakoś nie zna zwyczajów Donalda Tuska. Dla niego coś obiecać to .... ech

Dzięki TVN-owi sprawa stała się głośna. No Pan Premier musiał zareagować. - Na konferencji prasowej tłumaczył "Trochę mi było głupio, że się minęliśmy. Ja przyjechałem wcześniej, niż to było początkowo planowane, a pana Czesława nikt nie powiadomił " A przy okazji rzucił kolejną obietnicę  "że jeszcze się spotkają i spokojnie pogadają". 
 

Hmmmm ... ja to odnoszę wrażenie, że Donald Tusk to się cokolwiek minął z całym społeczeństwem. I to od czterech lat. Ale oczywiście spotkamy się z Panem Premierem... przy urnie wyborczej. Myślę, że tym razem to społeczeństwo minie się z Donaldem Tuskiem.

 

 

citisus
O mnie citisus

Czytaj by wiedzieć co inni myślą, nie czytaj by myśleć samemu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka