Krew mnie zalewa, jak słyszę o nagłym charakterze zjawiska.
GW grzmi - w 15 minut od słońca do błyskawic. A tu nic bardziej mylnego.
O tym, że chmury burzowe zmierzają w kierunku Tatr było już wiadomo o godzinie 10 -tej. (DZIESIĄTEJ) Dopiero koło 12 dotarły do naszych gór. A o 13 były nad Giewontem. Była WYSTARCZAJĄCA ilość czasu by z gór zejść i szukać schronienia.
Było też dość czasu by wysłać alarmowego SMSa do wszystkich znajdujących się na zagrożonym obszarze.
Ponad to każdy ma dziś smartfona, każdy ma FB, IG czy setki innych aplikacji - czy tak trudno sprawdzić stan pogody na specjalistycznych MAPACH POGODOWYCH aktualną sytuację???!!!
Choćby: pogodynka.pl czy burze.dzis.net serwisy aktualizowane co 5 - 10 minut.
Ludzie!!! Dla swojego bezpieczeństwa sprawdzajcie przed wyjściem z domu i co jakiś czas w czasie pobytu w terenie.
