Cleofas Cleofas
711
BLOG

Samowykluczenie PiS przez Kaczyńskiego

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 25

 

 

Jarosław Kaczyński w polityce wewnętrznej dotarł do ściany. Do kolejnej ściany, tym razem jest to zupełnie inny mur, niż poprzednio. Jego stwierdzenie w przeddzień 2. rocznicy katastrofy smoleńskiej jest politycznie nieodwracalne. Przeświadczenie prezesa PiS o zamachu smoleńskim, a tym samym o spisku (Rosjan i Tuska), jest samowykluczeniem się z polityki wewnętrznej. Jest oskarżeniem najcięższego kalibru.

 

Podczas obchodów rocznicowych (festynu politycznego) na Krakowskim Przedmieściu zaznaliśmy (a myślę o tych, którzy byli świadkami tego via media) czegoś, co nie powinno nigdy mieć miejsca. Podczas tzw. apelu zmarłych („poległych”) nastąpiła segregacja ofiar katastrofy smoleńskiej, na naszych (pisowców) i tych innych – gorszych. Dla żyjących chrześcijan wobec śmierci jesteśmy równi, dla chrześcijan myślenie o eschatologii tę równość oddaje w ręce sądu boskiego. Jak to można nazwać, czego byliśmy świadkami? Rasizmem pośmiertnym?

 

Nikt w tym ostatnim wypadku nie jest żadnym pośrednikiem między życiem a świadomością o zaświatach..

 

Samowykluczenie PiS przez Kaczyńskiego zaowocowało od razu podczas pierwszej sesji Sejmu po 2. rocznicy smoleńskiej. PiS dosłyszał się w słowach marszałek Sejmu Ewy Kopacz niewłaściwości, bo powiedziała o 96. ofiarach katastrofy, które należy uczcić minutą ciszy, a nie o Lechu Kaczyńskim i gorszej reszcie.

 

To tylko niewielka oznaka wykluczenia się PiS z polityki polskiej, będą zdecydowanie silniejsze, wyraźniejsze. Przede wszystkim działania Kaczyńskiego na wszelkich polach będę antysystemowe, antydemokratyczne.

 

To otwiera pole dla innych podmiotów politycznych na prawicy, jak Solidarna Polska ZZ, PJN, które muszą zadbać o znalezienie innej narracji dla Smoleńska opierającej się na dostępnych zweryfikowanych dowodach katastrofy.

 

Zupełnie niezrozumiała jest dla mnie postawa rządu i prezydenta w tych dniach. Oddali cześć pamięci ofiar, ale z ich ust nie padły żadne słowa. Dwa lata po katastrofie smoleńskiej, a rząd nie potrafi raportu rządowego i działań prokuratury (jakkolwiek one są oceniane) przekuć na prosty przekaz do rządzonych.

 

Polska jest podzielona przez polityków. Kaczyński dokonał samowykluczenia. Jest rozdział dwóch rzeczywistości wśród Polaków, który jeszcze nie jest groźny, ale politycy PiS budują już struktury kontrpaństwa z własnymi obrzędami, rytuałami, pomnikami. Zawsze będziemy się różnić. Te różnice nie mogą powodować się gorącym poróżnieniem, bo to prędzej, czy później zaowocuje wojną domową.

 

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka