Białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka wypuścił w sobotę z więzień 123 osoby przetrzymywane z powodów politycznych. To efekt porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Wśród uwolnionych jest obywatel Polski Roman Gałuza, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki i opozycjonistka Maryja Kalesnikawa. Na wolność nie wyszedł jednak polski dziennikarz Andrzej Poczobut.
Co się wydarzyło?
W piątek do Mińska przyjechał John Coale, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa. Po jego spotkaniu z Łukaszenką białoruskie władze ogłosiły uwolnienie więźniów politycznych. W sumie ułaskawiono 156 osób, licząc razem z decyzjami z końca listopada.
Uwolnieni to obywatele różnych państw: Wielkiej Brytanii, USA, Litwy, Ukrainy, Łotwy, Australii, Japonii i Polski.
Co USA dały w zamian?
Stany Zjednoczone zniosły sankcje na białoruski potas, czyli surowiec używany do produkcji nawozów. Białoruś jest jednym z największych producentów tego minerału na świecie, więc sankcje mocno uderzały w jej gospodarkę.
Dodatkowo Białoruś zgodziła się wstrzymać przeloty balonów nad Litwą. Te balony, używane przez przemytników papierosów, wielokrotnie zmuszały lotnisko w Wilnie do zamknięcia.
Kim są najważniejsi uwolnieni?
Aleś Bialacki to założyciel organizacji „Wiasna" broniącej praw człowieka. W 2022 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Został aresztowany w 2021 roku, a dwa lata później skazany na 10 lat więzienia za rzekome finansowanie protestów. Po wyjściu z więzienia został przymusowo wywieziony na Litwę.
Bialacki powiedział dziennikarzom, że odmówił podpisania prośby o ułaskawienie do Łukaszenki, mimo nacisków. Wezwał do uwolnienia wszystkich pozostałych więźniów politycznych.
Maryja Kalesnikawa to jedna z liderek protestów przeciwko sfałszowanym wyborom w 2020 roku. Również ona zaapelowała o uwolnienie pozostałych więzionych.
Roman Gałuza to obywatel Polski aresztowany w 2022 roku i skazany za zdradę stanu. Rzecznik polskiego MSZ potwierdził jego uwolnienie.
Dlaczego Poczobut pozostaje w więzieniu?
Andrzej Poczobut, polski dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi, nie znalazł się wśród uwolnionych. Według białoruskiej opozycjonistki Julii Juchno, Poczobut sam odmówił złożenia wniosku o ułaskawienie do Łukaszenki.
Polska zapowiada, że wraz z partnerami będzie dalej zabiegać o jego uwolnienie.
Gdzie trafili uwolnieni?
Większość uwolnionych, czyli 114 osób, została przewieziona na Ukrainę. Kilku obcokrajowców i Aleś Bialacki trafili do Wilna. Białorusini, którzy tego chcą, zostaną następnie przewiezieni do Polski lub na Litwę.
Liderka opozycji Swiatłana Cichanouska zwróciła uwagę, że Łukaszenka w ostatniej chwili zmienił trasy deportacji więźniów.
Co to oznacza dla Łukaszenki?
Zdaniem analityczki Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Anny Marii Dyner, Łukaszenka chce pokazać się jako ważny gracz w rozmowach pokojowych dotyczących Ukrainy. Zależy mu na dwóch rzeczach: stopniowym znoszeniu zachodnich sankcji oraz poprawie swojej pozycji międzynarodowej, w tym uzyskaniu akceptacji ze strony USA.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyraziła zadowolenie z uwolnień, ale podkreśliła, że walka o prawa człowieka na Białorusi musi trwać do końca.
red.
Fot: Andrzej Poczobut odmówił prawa łaski i pozostał w białoruskim więzieniu, PAP
Inne tematy w dziale Polityka