źródło: http://o001oo.ru/index.php?s=5384a7290c658e77457f1fbefee2caa0&showtopic=28824&st=25&p=262852&#entry262852
źródło: http://o001oo.ru/index.php?s=5384a7290c658e77457f1fbefee2caa0&showtopic=28824&st=25&p=262852&#entry262852
intheclouds intheclouds
8411
BLOG

O trzech samolotach do Smoleńska

intheclouds intheclouds Rozmaitości Obserwuj notkę 41

Dzień przed wylotem prezydenta do Smoleńska, pojawił się komunikat o możliwym ataku terrorystycznym na jeden z samolotów UE. Co w takim przypadku muszą zrobić służby zajmujące się bezpieczeństwem głowy państwa? Odpowiedź nasuwa się jedna: zabezpieczyć w trybie wyjątkowym podróż, która miała odbyć się dnia następnego z rana.

Komunikat ten brzmiał tak: „Dyżurna Służba Operacji Sił Zbrojnych RP przekazała do Centrum Operacji Powietrznych w Warszawie informacje o zagrożeniu atakiem terrorystycznym jednego z samolotów Unii Europejskiej”.

mailbox.salon24.pl/272959,zamilczany-tajemniczy-komunikat

I tak, dziennikarzy skierowano na pierwszy lot Jakiem-40. Żeby mieć pewność, że żadna informacja nie wycieknie do mediów. Dziennikarze byli zaskoczeni takim rozwojem wypadków, myśleli, że o godz. 5.00 wylecą razem z prezydentem i jego delegacją maszyną Tu-154.

Wiemy, że miejsc w Tu-154 nie brakowało - plan lotu na 7.kwietnia, sporządzony 1.kwietnia, zakładał lot 105 osób wraz z załogą. Ostatecznie dziennikarzy było 12, a osób w Tu-154 10.kwietnia 96 (nie zjawiła się tylko 1 osoba), więc liczmy 97. 105 - 97 = 8 osób - i tyle przynajmniej mogło polecieć tego dnia Tu-154. Mówienie o braku miejsc w Tu-154 10.kwietnia jest zwykłym kłamstwem.

Dziennikarze dostali świeżo sporządzone broszurki, z nowymi listami i nowymi wylotami samolotów do Smoleńska. Nikt nie mógł przez chwilę pomyśleć, że prezydent może lecieć utajnionym lotem, ze względu na specyficzne okoliczności.

Pod pretekstem rzekomej usterki, przesadzono ich z jednego Jaka-40, do innego, który też stał na płycie lotniska, jakby gotowy do lotu. Z hangaru, w tym czasie, wyprowdzano Tupolewa.

Odlecieli do Smoleńska o godz. 5.29.

Wszyscy pamiętamy pierwsze doniesienia MSZ, w których minister Paszkowski twierdził, że w Smoleńsku rozbił się Jak-40 z prezydentem, który wyleciał z Okęcia o godz. 6.50. Skądś tę informację zaczerpnął. W broszurce, którą dostali dziennikarze na lotnisku, planowy wylot Tu-154 miał odbyć się o godz. 7.00. Czemu myślał, że samolot mógł wylecieć 10 minut wcześniej?

[W pierwszych relacjach TVN24 bardzo pilnowano tego, żeby podawać tylko potwierdzone informacje, co jest bardzo podkreślane przez prowadzącego program. Sprawdzoną informacją, podaną przez tę stację ok. godz. 9.20, a więc 40 minut od oficjalnej godziny tzw. "katastrofy", była właśnie informacja uzyskana z MSZ, że prezydent wyleciał o godz. 6.50 samolotem JAK-40. (http://www.youtube.com/watch?v=PyTYeLy3aWI&feature=related)]

Odpowiadam: nie mylił się. O godz. 6.50 wyleciał Jak-40 z prezydentem na pokładzie, który wywoływał się PLF101 (pod notką wyjaśnienia callsign), a później Tu-154 z resztą delegacji (lot z prezydentem nie miał statusu HEAD http://www.rp.pl/artykul/594191.html - czyli Tupolew nie miał statusu HEAD - przewóz głowy państwa). 

Czas przelotu Jak-40 PLF101 do przelotu Jak-40 PLF031 (dziennikarze) wynosił circa 1 godzinę 50 minut, czyli lądować na Siewiernym powinien ok godz. 8.40 - czyli w tym samym czasie, co oficjalny czas "katastrofy".

Natomiast Tu-154 wylatując o godz. 7.27 powinien lądować w Smoleńsku według planu lotu na 7.kwietnia po 1 godzinie i 10 minutach, czyli ok. godz. 8.37 - blisko oficjalnego czasu "katastrofy", a według planu lotu na 10. kwietnia - po 1 godzinie i 30 minutach, czyli ok. godz. 8.57  - oficjalnego czasu "katastrofy" podawanego przez pierwsze dwa tygodnie po tragedii.

Tu-154 nie mógł się wywoływać jako PLF101 (bez prezydenta), ale leciał z VIPami na pokładzie, więc musiał mieć specjalny, VIP-owski callsign - jaki, jeszcze nie wiem. Mimo wszystko numer boczny również jest podawany w kontaktach kokpit - wieża, czyli 101 musiało się pojawiać.

W Smoleńsku llub okolicach lądowały w godz. 8.40 - 8.56 dwa samoloty (proszę zwrócić uwagę, w tym materiale TVN24 Kuźniar mówi "wiemy, że były 2 maszyny, która się rozbiła, czy był to Jak-40 czy Tu-154". Wcześniej Kuźniar łączył się z Mrozem, który leciał wcześniej Jakiem z dziennikarzami. Przecież musiał wiedzieć, że ten Jak z Mrozem wylądował! Więc był jeszcze jeden Jak-40, czyżby jednak wypłynęły informacje o 2 Jakach?):

- Jak-40  04x  PLF101

- Tu-154M  101  PLF10x

 

Jak donosił "Nasz dziennik", 10.04 rosyjscy poborowi zostali poinformowani o przylocie 3 samolotów z Polski:

www.naszdziennik.pl/index.php

"Sześcioosobowa drużyna rosyjskich poborowych zabezpieczających teren lotniska w Smoleńsku miała zakaz używania jakichkolwiek urządzeń rejestrujących. Powiedziano im o tym w trakcie porannej odprawy. Wszyscy żołnierze musieli zdać własne telefony komórkowe do depozytu. Żołnierzy poinformowano, że przylecą trzy samoloty z Polski, w jednym z nich będzie prezydent RP".

Ciekawą poszlaką w tej sprawie jest również historia Agnieszki Węcławek:

"Była zmiana dwóch, trzech nazwisk. Wtedy właśnie dowiedziałem się, że choć na liście nie figurowała, na pokładzie była żona mojego dobrego kolegi, Agnieszka Węcławek. Miała lecieć jakiem, ale zamieniły się z koleżanką na Okęciu."

Agnieszki Pogródka-Węcławek podobno była ulubienica pierwszej damy.

mmariola.salon24.pl/255295,z-kim-i-czym-miala-leciec-sp-agnieszka

-------------

Rozwinięcie w temacie 'callsign" dla maszyn rządowych:

PLF101 - gdy pasażerem jest prezydent (bądź wykonuje rejs po niego albo technicznie wraca do W-wy).

PLF102 - jw. tylko premier. Wcześniej zdarzało się ,że był to YAK40. Teraz przeważnie Tu-154.

PLF103 -109 - po kolei marszałek sejmu, ministrowie itp. Może byc TU5 i YK4.

PLF111 -119 - Bryza
PLF121-122 TU5, technicznie, bądź bez oficjeli.
PLF131 - TU5 technicznie

PLF010-014 - AN6
PLF001 itd. jak dla 101,102 tyle, że śmigłowce.
YK4 jeśli nie maja statusu - wołają się po regu tj. PLF044,045,047 itp.
Czasem jeśli wiozą kogos mniej znaczącego może byc PLF037, 039 itd.
MI8 bez statusu - po regu, a więc PLF630,631 i 633 dla specpułku.
PLF051-059 CN295

Źródło: http://lotnictwo.net.pl/5-poszczegolne_lotniska/21-warszawa_okecie_epwa_waw/1373-samolot_rp.html

A tutaj przykładowe zestawienie callsign Jaka-40 045:
http://www.libhomeradar.org/databasequery/results.php?qid=7880341&page=0

------------

Tutaj szerokie rozwinięcie tematu, szczególnie w komentarzach:

freeyourmind.salon24.pl/277507,dziwne-szpule-2

intheclouds
O mnie intheclouds

"Ludzi można podzielić na dwa rodzaje; tych, którzy są wytworem świata, w którym żyją, i tych którzy są wytworem samych siebie, którzy choć świata nie zmienili, nie dali się zmienić światu. Oni chodzą po świecie, a nie świat po nich". Mr Stachura Galeria zdjęć ze Smoleńska: clouds.web-album.org Polecane notki: 1) Czołg i milicja 2) Tu-154 i Jak-40 - czas przelotu do Smoleńska 3) Tusk 7.04 przyleciał wcześniej i się spóźnił 4) Tu-154 lądował 9.04 w takiej samej mgle 5) O trzech samolotach do Smoleńska 6) Tajemnice lotu 7.04.2010 7) Był sobie hangar; Okęcie 2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości