Musieliśmy zablokować możliwość umieszczania liczników na stronach salon24.pl.pl. Dlatego kilka dni temu prosiliśmy, żebyscie ja sami odpublikowali. Nie sądziliśmy, ze możliwość osadzania java scriptów może spowodować tak dużo kłopotów. A zaczęły sie one pojawiać. Razem z licznikami zaczęły sie publikować reklamy podawane przez twórców liczników. To stworzyło sytuację podwójnie trudną dla twórców salo24.pl. Ktoś zaczął wyświetlać reklamy wykorzystując salon24.pl jako darmową powierzchnię, co jest nie fair. Po drugie, Igor i Bogna nie mieli żadnej kontroli nad reklamami wyświetlanymi razem z licznikami. Mogłoby sie okazać pewnego dnia, ze na stronach salonu są wyświetlane reklamy niekompletnie ubranych Pań i czworonogów. Dopiero by sie rozpętała dyskusja na temat zarabiania przez Jankesów na reklamowaniu pornografii czy handlu bronią.
Chcemy, żebyście mieli informację o popularności Waszych blogów. Pracujemy nad bezpiecznym rozwiązaniem. Dajcie nam trochę czasu. Przepraszamy za usunięcie liczników, ale sytuacja naprawdę zaczęła wyglądać groźnie.
Wycięliśmy java scripts, ale flash został, bo nie jest tak groźny (a przynajmniej tak sie nam na razie wydaje). Dlatego np. ukraiński box na blogu kataryny jest bezpieczny.
Mamy nadzieję, że zrozumiecie nasze działanie. Liczniki będą. Obiecujemy, ale potrzebujemy czasu. Na razie pracowalismy nad tym, by salon24.pl mógł znieść w najbliższej przyszłości dużo wiekszy ruch (napisze pewnie o tym Igor) oraz nad tym, by pokazać całe bogactwo treści salon24.pl przez publikowanie blogów nie tylko bardzo mocno politycznych. Szczegóły wkrótce.
Wszystkich, którym zniknęły liczniki, przepraszamy. Wierzcie nam, to nie złośliwość czy "widzimisię". Chodziło o bezpieczeństwo salon24.pl
