Prominentni działacze PiS i ich niedawni koalicjanci z Samoobrony wplątali się w niezłe bagienko. W wyniku ich działań Skarb Państwa miał stracić 5 mln złotych. O co chodzi?
Krzysztof Putra, Krzysztof Jurgiel i Genowefa Wiśniowska usilnie naciskali na dyrekcję Białostockich Lasów Państwowych by ta sprzedała drewno firmie meblarskiej "Rakom" na specjalnych warunkach. Zamiast tradycyjnego systemu aukcyjnego, sprzedaż odbyła się w trybie eksperckim. Gdzie tu przekręt?
"W tym czasie metr sześcienny oferowany w systemie aukcyjnym osiągał cenę ok. 290 zł, a Rakom płacił 180 zł"
Wiśniowska w liście do Lasów Państwowych pisze
"Proszę o interwencję. Mam nadzieję, że przychylne załatwienie sprawy pozwoli na kontynuację i dalszy rozwój działalności Rakom"
Krzysztof Jurgiel również przyznaje, że wysyłał pismo do Lasów Państwowych. Krzysztof Putra miał natomiast telefonicznie wstawić się za firmą. Najsłabsze przesłanki wskazują na winę Putry, nic nie stoi jednak na przeszkodzie by sprawdzić bilingi ówczesnego wicemarszałka Senatu.
Ówczesny szef Lasów Państwowych (Andrzej Matysiak) odpowiadając Wiśniewskiej zapewniał, że zajmie się tą sprawą. Parę miesięcy później zmieniono zasady sprzedaży i Rakom kupił drewno po zaniżonej cenie.
W tej sprawie CBA zatrzymało już szefa białostockich Lasów Państwowych oraz przesłuchała Jurgiela i Putrę. Najbardziej podejrzane jest zachowanie Jurgiela, który zaprzecza przesłuchaniu przez CBA oraz "nie pamięta" po co lobbował w sprawie Rakomu.
Niestety po raz kolejny wychodzą na światło dzienne sprawy, w których prominentni politycy (wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, były minister) w naszym kraju lobbują za firmami prywatnymi na czym tracimy my wszyscy. Zapewne w niedługim czasie można oczekiwać wniosków o uchylenie immunitetu.
http://www.dziennik.pl/polityka/article215758/Lesne_interesy_PiS_i_Samoobrony.html
Jak donosi dziennik "Polska" odnalazły się również dokumenty Porozumienia Centrum w opuszczonej willi w Księżych Młynach (Łódzkie).
Wśród dokumentów była rekomendacja wystawiona w 1991 r. przez Porozumienie Centrum dla Karola Mikołajczyka, właściciela firmy Burgatti. Według "Polski" dokument podpisany przez Jarosława Kaczyńskiego skierowany był do Komisji Likwidacyjnej RSW Prasa-Książka- Ruch i rekomendował Mikołajczyka na właściciela dwóch dzienników, łódzkiego "Głosu Porannego" i koszalińskiego "Głosu Pomorza". Podobne rekomendacje podpisał też m.in Krzysztof Putra
Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Poddębicach.
http://wiadomosci.onet.pl/1798319,11,item.html
