CyprianPolak CyprianPolak
80
BLOG

Co robić aby zwiększyć w wyborach szanse dla Polski

CyprianPolak CyprianPolak Polityka Obserwuj notkę 0

     I

    SMS.

 

1.  Im kto ma więcej numerów do wpisania tym oczywiście lepiej. Piszemy krótkie hasła: „Przebrała się miarka, głosuję na Jarka”, „Lepszy Jarek z kotem niż Bronek z Palikotem”. Inne. Może być własna inwencja. Przedkładam tu jeszcze „Komorowski (Lub Komorra) z wąsikiem grozi bolszewikiem”. „4 lipca strzeż się Komorry. – to jedna grupa.

2. Druga to teksty które mówią coś konkretnego. Zasadniczo   skłaniałbym się do odwoływania się do Smoleńska. Mimo   obojętności, a raczej bierności, według fałszujących nawet sondażowni ponad 60 procent Polaków uważa że „katastrofa” smoleńska nie będzie wyjaśniona, czyli tym samym uważa że ze śledztwem jest w najlepszym wypadku co nie tak i cała sprawa jest podejrzana (mam na myśli najbardziej tzw. umiarkowanych spośród większości Polaków. Bierność sprawia że zapominają, trzeba im przypominać: Czyli na przykład „Zginął prezydent, zginęli wszyscy najwyżsi dowódcy. Komorowski mówi- Jakieś tam szczątki, to nie jest wielki problem. Takiego prezydenta chcecie mieć?!!! (lub chcemy mieć?”). Lub „Jaki prezydent, taki zamach mówi Komorowski po ostrzelaniu konwoju z Jarosławem Kaczyńskim – to ma być prezydent?!”. lub

               " Z trzydziestu metrów to nawet ślepy snajper trafi - to mówi Komorowski po ostrzelaniu konwoju z                         prezydentem Polski! Opamiętajcie się. Ktoś taki ma być prezydentem!”

 

3. Powódź „ Woda ma to do siebie że spłynie – to powiedział kandydat na prezydenta Komorowski. Według niego problem kończy się gdy woda spłynie z zalanych domów i zakładów pracy. Lepiej byłoby głosować na pana Kazia spod budki z piwem niż na kogoś takiego”.

    Oczywiście ta kategoria smsów jest w stosunku do        „Przebrała się miarka, głosuje na Jarka”. Nieco długa.

 

5. Inna kategoria to ironia. Trafi, to znaczy zapadnie w głowę, do mniejszej grupy, ale bywa skuteczniejsza. Na przykład „woda ma to do siebie że spłynie, szczątki to nie jest wielki problem, wychodzimy z NATO –gratulujemy kandydata na prezydenta”. Ironia z grubszej rury „Podobają mi się ludzie którzy mają krew na rękach jak Tusk i Komorowski. „Popieraj kandydata z krwią na rękach”.”

 

Inne w rodzaju„Nie druga irlandia ale drugi Katyń i Gibraltar” Nazwa bloga Malibu, salon 24 (Mam nadzieję że Malibu nie miałby nic przeciwko wykorzystaniu swojego hasła w dobrej sprawie

Z grubej rury „Tusk i Komorowski mają krew na rękach”

    Sms. Oczywiście oprócz chęci, poświęconego czasu są to         też jakieś koszty, o ile ktoś nie ma bramki sms.

 

II E-maile.

Tutaj zwykle będą dłuższe teksty. Można wyliczyć kilka braków Komorowskiego, kilka działań PO, Smoleńsk, kilka tekstów Komorowskiego, także poruszyć 4 procent poparcia a potem nagle około 50.

 

Ja dostałem nie raz przy okazji maili do mnie na przykład oferta prasy kulturalnej, inne podobne po 100 i więcej adresów. Wystarczy więc wkleić.

 

Każdy kto tu pisze i komentuje potrafi zebrać kilka celnych tekstów, lub nawet dać własny komentarz abyzmieściło się na jednej stronie Worda wiekszą czcionka – na przykład 16.

 

III Nie tylko Internet.

 

Każdy może wydrukować własnym sumptem kilka choćby kartek grubszym drukiem. Niech zawisną na tablicach ogłoszeniowych, w innych miejscach.

Jeśli ktoś się nie boi i nie wstydzi zachęcam do poświęcenia spranego prześcieradła i kupienia tubki plakatówki i wymalowania odpowiedniego hasła: Na przykład „Zastrzelę i wypatroszę”. Komorowski? Nie dość wam Smoleńska?” Itd. i powieszeniaz balkonu swojego mieszkania w bloku. jesli ktoś ma dom jednorodzinny to można kilka przescieradeł połączyć i na ścianie  budynku. Wedle inwencji. To naprawdę może mieć wpływ na wybory. Niech w każdym 100 tysięcznym mieście pojawiłoby się takich bannerów 50. To już jest coś. Zasadniczo optuję za takim działaniem, w ramach ruchu 10 kwietnia. Więc niech będzie pod hasłem że to robi ruch 10 kwietnia.

 

Jeśli ktoś ma dostęp do megafonu -zebrać się w dwóch trzech i pójść w miasto lub mówić jadąc samochodem. 

Trzeba to wszystko zrobić. Naprawdę trzeba. Przede wszystkim w realu.

 

 

 ..............................................................................................

Dlaczego popierają PO i Komorowskiego?

 

Tłumaczenie tego że kandydat Komorowski jest kandydatem niedopuszczalnym jest oczywistością. Oczywistości jednak są trudniejsze do pokazania jak fakt medialny. Słowa Komorowskiego, jego groźby pod adresem śp. Prezydenta, potem o szczątkach bez znaczenia, wodzie która spłynie, czy NATO nie wywarły dużego skutku ponieważ nie stały się faktem medialnym to znaczy faktem nie dość powtarzanym. Wszystko sprzysięgało się przeciw Komorowskiemu, to znaczy jakby same Niebiosa pomagały i wedle powiedzenia jak kto chce kogo ukarać odbiera rozum. Nawet komitet wrzeszczących staruszków. Wydawać by się mogło że sam fakt 10 kwietnia winien odebrać wyborców PO w jakiejś części przynajmniej powiedzmy kilka procent , potem śledztwo i „zaniedbania” znów kilka procent, „wpadki” Komorowskiego kilka procent i komitet wrzeszczących staruszków kilka procent. Powódź w najgorszym wypadku kilka procent, zawłaszczanie państwa przez decyzje jako p. o. Prezydenta kilka procent. Zatem w najgorszym wypadku elektorat PO powinien spać o kilkanaście procent. Licząc że miałby być taki jak w poprzednich wyborach parlamentarnych (choć zaskakujące i szokujące dlaczego by tak miało być). Poparcie dla wszystkich ugrupowań w trakcie rządów spada a dla PO nie. Wygląda to na gigantyczny przekręt, tak jak wcześniejsze sondaże. Jeśli wybory nie były sfałszowane to jest ciekawy materiał na rzetelne badania naukowe wyborców PO i Komorowskiego, których zapewne nie będzie albo nie ujrzą świata dziennego, a w każdym razie nie przebiją się w mediach

 

Co zachęca wyborców PO? Sprawnie przeprowadzony zamach. Piszę to nie całkiem z ironią. Bowiem niewątpliwie jest tak że ci co czują nawet że z katastrofa coś nie gra ciągnie ich do Komorowskiego. Dlaczego. Ludzie przynajmniej w Polsce nie boja się pełzającej dyktatury. Ci co się nie boją nie odczuwają potrzeby nadstawiania karku. Jeśli wprowadzone zostaną takie czy inne ustawy w ramach poprawności politycznej, czyli ograniczania wolności to nie przejmą się tym. W domu będą mogli na przykład mówić murzyn, zamiast Afroafrykanin czy Afroamerykanin i to im wystarczy. Jestem panem na swoim podwórku a za moim ogrodzeniem mogą wisieć nawet plakaty w rodzaju „Równouprawnienie kobiet w parlamencie przyszłością Zjednoczonej Europy”, czy bardziej radykalne w miarę postępującego zamordyzmu a może nawet bluźniercze czy zahaczające o bluźnierstwo, on nie zrobi nic by się temu przeciwstawić. Nie zdobędzie się choćby na to by oblać dyskretnie farba lub gnojówką tenże banner, czy też zlecić choćby komuś by to zrobił. Nie zdobędzie się na list z protestem, czy wysłanie choćby maila do swojej lokalnej gazety.

 

Dziwiąc się z jednej strony braku spadku poparcia dla PO mimo wymienionych, sprzyjających rzeczy z drugiej można by spytać ile osób protestowało, czuło się oburzonych wobec umieszczenia na okładce „Wprost” matki Boskiej w masce gazowej. Bardzo niewiele. Czy była jakaś manifestacja pod redakcją „Wprost” jakieś wręcz blokowanie Redakcji. Czy było tak że dziennikarze wchodzić musieli tylnym wejściem. Nie było tak. Nie było manifestacji.

 

Czy było istotne oburzenie wobec unurzania na antenie telewizyjnej polskiej flagi w kale przez Jakuba (Kubę) Wojewódzkiego. Czy chociaż parę tysięcy ludzi, widzów tvn wysłało maile z protestem. Raczej nie. Czy chociaż parę tysięcy ludzi z tego powodu zrezygnowało z oglądania tej stacji (Przecież to nie jest taki wielki ból, stacji telewizyjnych jest wiele, poza tym dobrych programów publicystycznych w nich nie ma a filmy można wypożyczyć w wypożyczalniach.

 

Jeśli w sprawie najważniejszej, najbardziej drażliwej, czyli religijnej nie ma oburzenia i nie odbiera to widzów stacji i nie odsuwa od polityków których taki „Wprost” popiera to i nie należy się dziwić że nie dzieje się nic po 10 kwietnia i obliczu takich wyborów. Ale dziać się może. zależy to od nas.

 

Damy radę,panie pułkowniku! Scenariusz filmu o Powstaniu Warszawskim Publikatornia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka