CyprianPolak CyprianPolak
523
BLOG

13 grudnia. Świętej Łucji. Dzień czarów i czarownic

CyprianPolak CyprianPolak Polityka Obserwuj notkę 0

 

My, którzy szukamy prawdy, nie patrzmy tylko powierzchownie. Myślmy jak człowiek kultury śródziemnomorskiej. Bądźmy spadkobieracami Arystotelesa w myśleniu, a nie Tischnera, którą to filozofię ojciec Józef Maria Bocheński nazwał kaznodziejstwem. I taka jest większość filozofii XX wieku wychodząca z koślawych dróg.

 

Piszę z pamięci, więc nie przytoczę różnych przykładów i inspiracji 13 grudnia przez różne szemrane siły, wrogie człowiekowi i w szczególności chrześcijaństwu.

 

Jest to rzecz do wstępnego zastanowienia się, do spojrzenia inaczej. Wielu patriotów (ale czy podobnie myślące osoby publiczne to patrioci) myśli na zasadzie: Antykomunistą jestem! Antyrosyjski jestem!

To wszystko bardzo ładnie, tylko trzeba czasami zajrzeć pod podszewkę, poszukać innych tropów. Bo mówimy: antykomunizm, antybolszewizm a mimo tak pięknej postawy już nawet nie jestemy z ręka w nocniku, tylko jeszcze gorzej. Czyli inaczej mówiąc, takie tylko podejście nie wystarczyło przez te ponad 20 lat by bronić naszego kraju. A wrogowie Polski pozwalają nam to mówić. I nie oburzają się. Na inne rzeczy oburzają się, wyśmiewają ,albo grożą szpitalem psychiatrycznym. Ciekawe prawda? Logika podpowiada: jeśli nas nie lubią to jeszcze powinni podbechtywać w tym co nazywają spiskową teorią dziejów, prawda. Wtedy skiśniemy we własnym sosie fikcji jeśli go sobie stworzyliśmy. Więc powinni ową fikcję za którą straszą szpitalem psychiatrycznym wręcz sami nam proponować.

 

Ale to dygresja. Przejdźmy do skrótowego nawiązania do 13 grudnia jako dnia czarów i czarownic.

 

Na owe rzeczy natrafiłem bardzo dawno temu. Jeszcze w latach 80 -tych jako dziecko interesowałem się podaniami ludowymi, ale i słowiańską demonologią ludową i czytałem „etnograficzną?” książkę o demonologi słowiańskiej w której było dużo o 13 grudnia (swoją drogą ciekawe po co takie ksiażki wtedy wydawano, jak i o magii, psychotronice, astrologii, itd). Nie pamiętam teraz czy była nasza rdzenna tylko słowiańska demonologia ludowa czy przyplątało się to z innych krajów. Rzecz jest raczej dość międzynarodowa.

 

Zwrómy uwagę” Marks „wielki ateista” uczestniczy w mszach satanistycznych. Wcześniej „oświeceni” „wielkiego oświecenia” powszechnie interesowali się spirytyzmem i uczestniczyli w praktykach spirytystycznych.

Członkowie rad delegatów robotniczych i żołnierskich mieli w większości wierzyć w reinkarnację. Ateiści, prawda... W rzeczy samej: opium dla ludu.

Stalin żywo zainteresowany wszelkimi zjawiskami nadprzyrodzonymi i z ich pogranicza, Hitler zasięgający rad astrologa. Wszystko sami ateiści i niewierzący.

 

Zajrzyjmy pod podszewkę. Myślmy. Nie idźmy tą drogą, która nam ewentualnie pozwalają iść.

 


I teraz data 13 grudnia na wprowadzenie stanu wojennego.

 

Potem 13 grudnia na wprowadzenie (swoją drogą przypadkiem się zgrało: tu wprowadzenie i tu wprowadzenie) Polski do Wsþólnoty Europejskiej (wtedy wspólnota ,nie UE. Kolejne kłamstwo). Hm, wprowadza się psa na smyczy (tak na marginesie).

 

13 grudnia traktat lizboński.

 

A propos innych ulubionych dat. 1 maja. Ludzie w Chicago zginęli 3 maja. Zresztą przede wszystkim policjanci zaatakowani przez importowanych terorystów. W Chicago stoi pomnik poświęcony policjantom, nie robotnikom.

Dlaczego 1 mają. Są dwie daty, dwa powody dlaczego „ludzie od ateizmu” wybrali 1 mają. Jakie to powody? To będzie zagadka dla tych, którzy nie wiedzą. Chyba że ktoś wie i zechce to dopisze w komentarzu.

 

13 grudnia (data przypadkowa) wprowadził stan wojenny ateistyczny dyktator. Bardzo to smaczne wszystko jakby napisał Gombrowicz, a jeszcze lepsze byłoby jak by to grzybkami przyprawić.

 

.....................................

Upraszam (jak staroświecko, prawda?) tych którym się podoba tekst i mój blog o klikanie w reklamy. Nadwyżka finansowa będzie przeznaczana na cele patriotyczne i społeczne, w tym na wsparcie wydania książki o Smoleńsku, Jaskólskiej, Jakuckiego.

Klikanie w reklamy nic nie kosztuje. (No i  nie trzeba się w nie zagłębiać ,prawda?) Acha. Po kliknięciu winno się zostawić reklamę przez jakieś trzy cztery minuty) Uprzejmie dziękuję.

Damy radę,panie pułkowniku! Scenariusz filmu o Powstaniu Warszawskim Publikatornia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka