Znany podróżnik Wojciech Cejrowski wywołał prawdziwą burzę i falę komentarzy, stwierdzając, że "spalono Tęczę na Placu Zbawiciela", a plac Zbawiciela to "nie plac zboczeńców". Dodał, że "każdy Polak ma konstytucyjne prawo nie lubić Ruskich". Tę wypowiedź w programie "Ustalmy jedno" skomentował także senator Kazimierz Kutz. - To jest brak rozumu. To jest strasznie groźny bełkot - ocenił. (żg)
Bardzo ciekawe spostrzeżenia ....można zapytać :
1.Czy istalowanie tej "Tęczy" w tym miejscu to ....prowokacja ?
2. Czy uparte lansowanie tezy jakoby dwoje mężczyzn/kobietmoże być rodziną i wychowywać dzieci ( czyje ? ) jest normalne a może to ....prowokacja ?
3.Czy "groźnym bełkotem" ....artystycznym jest przytulanie się i obejmowanie w sposób jawnie sugerujący aspekt sexualny .......krzyża w publicznej placówce wystawiającej te "dzieło sztuki"...a może to prowokacja ?
4.Czy przyjmowanie i bezkrytyczne lansowanie wszelkiej maści prądów kulturowych płynących z tzw. " zachodu" jest normalne np.filozofia gender .....a może to prowokacja ?
Kto kogo prowokuje panie senatorze Kutz ?
Bóg , Honor , Ojczyzna czy te trzy słowa (wszystkie trzy razem nie osobno ) które były drogie minionym pokoleniom a i jak mniemam są drogie tym którzy żyją tu i teraz nic już nie znaczą a może dla niektórych są tylko....... prowokacją ?