mapa64 mapa64
48
BLOG

Gaśnica jako narzędzie jedności ponad podziałami

mapa64 mapa64 Polityka Obserwuj notkę 1
W istniejącej sytuacji wymagałbym od osób kierujących Sejmem roztropności i wstrzemięźliwości...

Gaśnica jako narzędzie jedności ponad podziałami

Jakby wierzyć mediom, to 12 grudnia świat się zatrzymał. A potem eksplodował wielkim krzykiem o antysemickim skandalu. Kto tylko mógł, starał się wyrazić swoje oburzenie i potępienie, jak to niektórzy mówili „bandyckiego zachowania”. Zjednoczyli się wszyscy od prawicy, przez centrum, po lewicę. Katolicy i ateiści. Zwolennicy konkordatu i państwa laickiego… Jednym słowem Grzegorz Braun za pomocą gaśnicy dokonał cudu i zjednoczył skłócone ze sobą (ponoć śmiertelnie), środowiska.

Zachowania Pana Posła oceniać nie zamierzam. Jak to mówią zwolennicy liberalizmu „chcącemu nie dzieje się krzywda”. Podjął taką decyzję, jaką podjął i w sumie nic mi do tego. Niech sobie już niezależne sądy i niezawiśli sędziowie, a wcześniej praworządna prokuratura problem rozwiązuje.

Atoli na kanwie tej całej historii cisną mi się do głowy różne pytania. Choćby takie czy budynek polskiego parlamentu powinien być miejscem tego typu uroczystości? Albo takie, czy akurat powinny się one odbywać pod tablicą upamiętniającą polskich posłów, którzy oddali życie w czasie II wojny światowej? I o ile na te pytania mam różne wersje odpowiedzi, to już z kolejnym takiego problemu nie mam. To pytanie jest proste, czy dzisiaj, gdy armia izraelska dziesiątkuje palestyńskich cywilów w Gazie, ocierając się o zbrodnie wojenne, czy to naprawdę jest dobry czas, aby na terenie budynku w którym mieści się jeden z naczelnych organów państwa polskiego, organizować obchody upamiętniające triumf starożytnych Izraelitów nad nie- Żydami? Tu odpowiedź powinna być jednoznaczna: nie. W takim momencie, w polskim parlamencie, dla takich uroczystości miejsca być nie powinno. Przynajmniej przez szacunek dla tych bezbronnych ofiar. Ale też przez pamiętanie także o tym, że mamy w Polsce społeczność muzułmańską, a część z niej również, jak żydzi, jest związana wielowiekowym zamieszkiwaniem na terenie Polski. 

Wszystkim, którzy podniosą argument, iż Izrael ma prawo do obrony, odpowiem, iż te działania nie są już działaniami obronnymi, ale zemstą o znamionach masakry. I nie jest to tylko mój pogląd, ale wynika to, choćby z przyjętej ostatnio Rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Ta konstatacja wynika także  z wielu raportów niezależnych organizacji, które opisują sytuację ludności cywilnej. Wszystkim  zaś, którzy będą dowodzić, że przecież nasi polscy Żydzi z tym barbarzyństwem nic wspólnego nie mają, odpowiem, że jakoś nie spotkałem się z jakimikolwiek  wyrazami sprzeciwu tych środowisk, wobec zbrodni w Gazie. I tak, jak nie odbieram polskim Żydom prawa do solidarności z Izraelem, tak wymagałbym od osób kierujących Sejmem roztropności i wstrzemięźliwości. Może dzięki temu nie byłoby tego typu zdarzeń, jakie wywołały tak wielkie poruszenie.


mapa64
O mnie mapa64

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka