Antypolska kampania propagandowa w BBC na 2 dni przed Euro2012, czyli mity i urojenia Polaków o przyjaźni.
Właśnie obejrzałem wiadomości wczesnowieczorne w kanale informacyjnym BBC, BBC News.
http://www.bbc.co.uk/sport/0/football/18338838
Do kampanii "informacyjnej" przed Euro2012 włączył się kolejny reporterBBC, David Bond.
http://www.bbc.co.uk/blogs/davidbond/2012/06/has_platini_and_uefa_done_enou.html
A oto zapis z bloga Davida Bond'a
"Has Uefa done enough to fight racism?
Post categories: Football
David Bond | 15:52 UK time, Wednesday, 6 June 2012"
Czyli jak widać, dla BBC i dla kolejnego jej pracownika, Davida Bond'a najważniejszym wydarzeniem, najważniejszym problemem europejskiego futbolu na 2 dni przed Euro2012 jest... rasism!
Dziś.. dnia 2012-06-06, po południu.. na 2 dni przed pierwszym meczem otwierającym jedno z największych wydarzeń sportowych w historii środkowej i wschodniej Europy, w dniu w którym do Krakowa przyleciała futbolowa drużyna Anglii, dla państwowej korporacji telewizyjnej Wielkiej Brytanii najważniejszym wydarzeniem w tej sprawie jest... "rasism na ligowych stadionach w Polsce i Ukrainie"!!!
Do tego David Bond nawet wziął na "przesłuchanie" samego szefa UEFA Michela Platini'ego!
(Platini dość skutecznie spacyfikował zaczepki, a właściwie ataki i insynuacje D Bond'a, mówiąc "A co? to JA odpowiadam za rasizm w Europie wschodniej albo w Anglii?"
Po obsmarowującej, "niefortunnej", ale faktycznie zniesławiającej naród polski wypowiedzi B Obamy, z końca maja, mamy oto teraz kolejny przykład na urojeniową, oderwaną od rzeczywistości Polaków wizję świata i Polaków urojeniowe zachowania.
Dla Polaków, potwarz Obamy to jedynie "niefortunna pomyłka naszego przyjaciela", którą "my wspólnie!!! musimy naprawić"...
Brytyjska państwowa TV kłamliwą i wrogą propagandą obsmarowuje Polskę, Polaków i podważa sens "polskiego Euro 2012" na kilka dni przed ich Wielkim Wydarzeniem. Co na to Polacy? Na to Polacy zgodnie reagują usprawiedliwieniami dla Brytyjczyków: "Ah, to tylko jakiś "mało profesjonalny wypadek przy pracy w tamtej brytyjskiej, wielce szanowanej i poważanej i wzorowej BBC", "to tylko jednorazowy, przypadkowy incydent jednostronnego przedstawiania (albo pomijania) faktów"... "przecież BBC to wzór dziennikarstwa i nasi przyjaciele.."
Tak, ale oto okazuje się, że to nie tylko tamten jeden Chris Rogers, reporter programu "Panorama" w BBC miał jakieś antypolskie "niedoskonałości warsztatu dziennikarskiego", bo oto w kilka dni po emisji programu "Panorama" do (antypolskiej) gry wchodzą w najlepszych godzinach oglądalności i inni dziennikarze BBC z Davidem Bondem na czele.
Bieżąca sytuacja wygląda mniej więcej tak. Na kilka dni przed wielkim wydarzeniem w Polsce, ogromnie ważnym dla Polaków, tak zwani "przyjaciele" z USA i Wielkiej Brytanii faktycznie prowadzą sprytnie zakamuflowaną kampanię przeciw narodowi polskiemu.
Za to także dzisiaj, przywódca Niemiec, "odwiecznego wroga" narodu polskiego, czyli kanclerz Angela Merkel, składa osobiście w samej wrogiej Polsce kurtuazyjną wizytę w Gdańsku, aby wspierać drużynę z Niemiec, ale przez tą wizytę jednocześnie i samą imprezę Euro2012.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/619823,Merkel-w-Gdansku-Zje-kolacje-z-pilkarzami
Polacy zachowują się jak np. żona np. agresywnego alkoholika, która wbrew wszystkim i wszystkiemu trzyma się swojej interpretacji wydarzeń: "No niby on mnie bije, niby mnie wyzywa, niby obraża... ale zostanę z nim, nie powiem o nim nic złego, BO ON MÓWI, ŻE MNIE KOCHA..."
I nie ważne ile razy i jak bardzo USA i Wielka Brytania Polaków zdradzą, sprzedadzą, oszukają, okłamią, znieważą, poniżą, wyszydzą.. Polacy nadal będą twierdzić i sobie samemu wmawiać z wielkim uporem i samozaparciem: "USA to nasi przyjaciele...", "Brytyjczycy to nasi przyjaciele...", "To co oni nam uczynili to tylko... (tu wpisać dowolne bzdurne uzasadnienie i usprawiedliwienie)".
I odwrotnie... urojenie antyniemieckie jest tak samo silnie wdrukowane w polską (pod)świadomość. Nie ważne, ile "Polaków" ma niemieckie nazwiska, a ilu "Niemców" ma polskie nazwiska, ile jest mieszanych małżeństw, ile pieniędzy Niemcy przekażą na od-,roz-budowę Polski, polskiej infrastruktury, ilu "Polaków" gra w narodowej drużynie Niemiec, a ilu "Niemców" gra w narodowej drużynie Polski, ile pochwalnych artykułów na temat Polski będzie w mediach niemieckich, ile odbędzie się kurtuazyjnych i dobrosąsiedzkich wizyt nawet najważniejszych przywódców itp itd.. Nie ważne! - Polak nadal będzie święcie przekonany, że Niemiec i Niemcy to wróg! Odwieczny i na zawsze...
W biologii, w medycynie taka trwała niezdolność do rozpoznawania tego, co jest czynnikiem wrogim a co przyjaznym, prowadzi do zaburzeń układu odpornościowego, mniej lub bardziej ciężkich chorób, a nawet... zguby.
Jedną z najważniejszych umiejętności przetrwania w tym wielce skomplikowanym świecie jest skuteczne i prawdziwe oznaczanie czynników w otoczeniu: przyjaciel – wróg, swój – obcy.
Co ciekawe.. Polacy znają chyba nawet to ciekawe przysłowie:
"Przyjaciół szukaj sobie blisko, a wrogów daleko!"
㊹
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie
– to obrońca!
Wskrzesiciel narodu;,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery;
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."
"Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice.
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy!
On to na sławie zbuduje ogromy
Swego kościoła!
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
-- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka