2012-06-15
Niech żyje kapitalism, czyli dlaczego polskie media nakręcały histerię nacjonalistyczną
Redaktor naczelny tygodnika Newsweek, Tomasz Lis, zdecydowanie i całkowicie odrzuca krytykę skierowaną wobec Newsweeka, za to, że np. swoją okładką przyłączył się do napędzania i nakręcania antyrosyjskiej histerii u Polaków przed meczem futbolowym przeciw Rosji.
"Lis: Całkowicie odrzucam tę kuriozalną i absurdalną krytykę. "
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11939684,W_TOK_FM_krytyka_Lisa_za_okladke_ze_Smuda_Pilsudskim_.html
Odkąd w Polsce Polacy zaprowadzili i uruchomili najlepszy i najwspanialszy ze wszystkich ustrojów gospodarczych, czyli kapitalism, trzeba się nauczyć żyć z konsekwencjami jakie kapitalism za sobą pociąga.
W gospodarce i ustroju kapitalistycznym, celem podmiotów gospodarczych jest wypracowanie zysków i to zysków nie byle jakich... W kapitalismie chodzi o tzw. "maksymalizację zysków".
Weźmy przykład Newsweeka. Tygodnik Newsweek jest podmiotem gospodarczym w kapitalistycznej gospodarce. Jego właścicielami są prywatni inwestorzy – kapitalisci. A kapitalisci są zainteresowani przede wszystkim w tym, aby ich inwestycje przynosiły im jak największe zyski, bogactwo. A kapitalisci lubią być bogaci. Kapitalisci z Newsweeka zatrudnili więc redaktora Lisa, aby postarał się maksymalizować te zyski z ich kapitalistycznych inwestycij w media.
I to jest punkt wyjścia do rozumienia przyczyn tych zamieszek antyrosyjskich w Polsce.
Kapitalistyczne, prywatne media są zainteresowane tym, aby "jak najwięcej się działo", aby emocje u potencjalnych czytelników były jak najbardziej nakręcone. Dlaczego? Bo to zwiększa sprzedaż ich produktów medialnych! Bo to zwiększa ich zyski!
Dlatego właśnie w kapitalistycznych mediach pojawia się tak wiele "kontrowersyjnych okładek" i podgrzewających emocje treści.
Z punktu widzenia kapitalistów, te zamieszki antyrosyjskie były jedynie średnio udane. O wiele "korzystniej" z finansowego punktu widzenia było by, jakby tam polało się więcej krwi, jakby było trochę trupów.. Dla polskich kapitalistów było by lepiej, jakby było trochę polskich trupów, a rosyjskie kapitalistyczne media z kolei zwiększałyby zyski i sprzedaż, jakby to Polacy ubili paru Rosjan. Wtedy by się sprzedaż gazet i oglądalność zwiększyła kilkukrotnie – zyski też.
Dla kapitalistów najciekawiej robi się wtedy, jak uda im się doprowadzić do otwartej wojny. Osobiste ryzyko jest małe a zyski o wiele większe. Przecież to nie właściciele gazet na wojnie gniją błocie w okopach, giną w natarciu, są rozstrzeliwani po lasach, albo głodują i cierpią w niewoli. Odwrotnie! Wojna to jest wspaniała okazja dla kapitalistów to zbijania finansowych fortun!
Dlatego nie dziwcie się, że mniej lub bardziej jawna działalność nakręcania nienawiści i manipulowania uczuciami narodowymi Polaków i Rosjan i napuszczania ich na siebie na wzajem będzie kontynuowana.
Nie dziwcie się też, kiedy poleje się więcej polskiej albo rosyjskiej krwi i kiedy w przyszłości z meczów w Rosji, niektórzy Prawdziwi Polacy będą do kraju wracać w trumnach...
Ja was ostrzegałem!
Czterdzieści i Cztery
㊹
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie
– to obrońca!
Wskrzesiciel narodu;,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery;
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."
"Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole.
Znałem go, — był dzieckiem — znałem,
Jak urósł duszą i ciałem!
On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę.
Mąż straszny — ma trzy oblicza,
On ma trzy czoła.
Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza
Nad jego głową, osłania lice.
Podnóżem jego są trzy stolice.
Trzy końce świata drżą, gdy on woła;
I słyszę z nieba głosy jak gromy:
To namiestnik wolności na ziemi widomy!
On to na sławie zbuduje ogromy
Swego kościoła!
Nad ludy i nad króle podniesiony;
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Sława! sława! sława!"
-- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka