CPR CPR
466
BLOG

W Dolinie Pięciu Stawów Polskich

CPR CPR Fotografia Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Od parkingu w Palenicy szedł za nami rudy kot. Najpierw zaniepokoił łanię, potem na długo zniknął w lesie. Po przejściu nieopodal Siklawy usłyszeliśmy chrobotanie pazurów po skałach. Czekał na nas pod schroniskiem w D5SP. Niestety, był już wtedy pod wpływem tytoniu.

Zapakowałem bezwładnego gamonia do plecaka i przetransportowałem do Zakopanego. Z tego, co wiem, ma się dobrze i podobno już nie pali.

Zobacz galerię zdjęć:

CPR
O mnie CPR

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura