Premier Mateusz Morawiecki negocjuje z UE dostęp szczepionek dla Polaków. Mają być one tylko dla chętnych. Oby deklaracja Premiera okazał się zgodna z prawdą. Póki co Morawiecki przez przypadek (a może i nie) poniekąd przyznał, że ilość rejestrowanych zakażeń zależy od liczby wykonywanych testów.
„Dziś mamy mniej tych zakażeń: 21700, ale też trudno uznać, że ten dzień dzisiejszy jest reprezentatywny, ponieważ dane z weekendu zwykłe są niższe, niż dane z tygodnia”.
Czy to miałby oznaczać, że w weekendy koronawirus atakuje słabiej, a może ma wolne i pracuje na pół etatu?! Nie! Po prostu w weekendy służba zdrowia zwykle działa na "ćwierć gwizdka": mniej wykonuje się badań, operacji, zabiegów, w tym również testów na covid 19.
Szkoda, że weekendy nie trwają cały tydzień, być może wtedy nie byłoby w naszym kraju lockdownu i dałaby się uratować gospodarkę.
Komentarze