W związku z wypadającym na dzisiaj Międzynarodowym Dniem Rodziny, nawiążę do sprawy, o której głośno w mediach już od kilku dni, mianowicie ojca wychowującego samotnie, po śmierci żony, piątkę dzieci. Według doniesień mediów, ZUS odmówił mężczyźnie udzielenia urlopu rodzicielskiego, ponieważ jego żona nie pracowała. Samotnemu ojcu kończy się urlop w pracy, ale nie może do niej wrócić, bo musi zajmować się dziećmi.
Sprawa samotnego ojca obnaża brak sensownej polityki prorodzinnej ze strony państwa. Rok temu wszyscy w skowronkach chwalili rząd, za decyzję o przedłużonych urlopach macierzyńskich, a media zgodnie przemilczały fakt, że pewność w otrzymaniu go mają tylko kobiety zatrudnione na umowę o pracę. Tyle ile na rynku obecnie jest umów, z których nie pobiera się ubezpieczenia chorobowego, czyli o dzieło lub zlecenie, tyle kobiet rodzących dzieci, posiadających takie umowy lub w ogóle nie posiadających, zostaje z chwilą urodzenia dziecka bez żadnych dochodów, a nawet bez zwykłego ubezpieczenia zdrowotnego w NFZ. Może to jest właśnie powód, dlaczego ich nie rodzą.
Podstawowym błędem systemu jest fakt, iż wszystkie przywileje i zasiłki wypłacane kobietom rodzącym dzieci pochodzą z tytułu posiadania ubezpieczenia chorobowego w ZUS, a nie z tytułu urodzenia dziecka. Żona pana Andrzejaka pracowała w domu zajmując się dziećmi, ale taka „praca” dla rządu nie ma najmniejszego znaczenia, liczy się tylko taka, która przechodzi przez machinę biurokratyczną ZUS. Nieopodatkowana praca matek w domu jawi się więc jako zupełnie bezwartościowa i jest kompletnie niedoceniana.
O polityce prorodzinnej będziemy mogli mówić, gdy zacznie ona dotyczyć wszystkich rodzin, żyjących w Polsce, a nie tylko wybranej grupy społecznej czyli urzędników zatrudnionych na etaty, których poparcie i akceptacja jest rządowi niezwykle potrzebna do wygrywania kolejnych wyborów.
Dla tych, którzy chcieliby poczytać więcej o antyrodzinnej polityce rządu, odwołuję do moich wcześniejszych artykułów w miesięczniku „Moja Rodzina” pt. „Matka pracująca i (nie)pracująca” (lipiec 2013) oraz „Matka nieubezpieczona” (wrzesień 2013).
Bardzo zachęcam również do zapoznania się z opracowaną przeze mnie - wedle aktualnie obowiązujących przepisów - tabelą praw kobiet wydających się na świat potomstwo, w zależności od rodzaju zatrudnienia lub wykonywanej pracy
Kobiety - Matki
|
Ubezpieczenie zdrowotne
|
Składki emerytalne, rentowe, wypadkowe,
|
Składki chorobowe
|
Urlop macierzyński + rodzicielski
|
Urlop wychowawczy
|
Zatrudnione na umowę o pracę
|
tak
|
tak
|
tak
|
tak (100% średniego wynagrodzenia przez 26 tyg. + 60% przez kolejne 26 tyg.)
|
tak, 3 lata od zakończenia poprzedniego urlopu
|
Prowadzące wł. działalność gospodarczą
|
tak
|
tak
|
dobrowolne
|
tak(pod warunkiem opłacania dobrowolnych składek chorobowych)
|
nie
|
Pracujące na umowę zlecenie
|
tak
|
tak
|
dobrowolne
|
tak (pod warunkiem opłacania dobrowolnych składek chorobowych)
|
nie
|
Pracujące na umowę
o dzieło
|
nie
|
nie
|
nie
|
nie
|
nie
|
Bezrobotne bez prawa do zasiłku
|
tak
|
nie
|
nie
|
nie (ochrona przed wykreśleniem tylko 30 dni po porodzie)
|
nie
|
Niepracujące -niezatrudnione
|
Nie!
|
Nie!
|
Nie!
|
Nie!
|
Nie!
|
Inne tematy w dziale Polityka