Dam Zuchowski Dam Zuchowski
200
BLOG

Azja, Afryka, Oceania i Karaiby o inwazji Kremla na Ukrainę

Dam Zuchowski Dam Zuchowski Polityka Obserwuj notkę 0

W dniach 28 lutego - 2 marca 2022 roku odbyła się „nadzwyczajna sesja specjalna” Organizacji Narodów Zjednoczonych, jedenasta taka sesja od czasu powstania ONZ. Zgromadzenie przedstawicieli krajów ONZ zebrało się w niespełna 24 godzin po tym jak Rada Bezpieczeństwa ONZ nie przyjęła rezolucji potępiającej ostatnie działania armii Federacji Rosyjskiej na Ukrainie (głos wetujący Rosji). W trakcie nadzwyczajnej sesji zaplanowano wystąpienia 115 spośród 193 państw członkowskich ONZ. Delegaci wystosowali wezwanie do zakończenia trwających bombardowań i ataków na ludność cywilną na Ukrainie oraz do przestrzegania przez wszystkie strony zasad Karty Organizacji Narodów Zjednoczonych, zwłaszcza w zakresie postanowień dotyczących bezpieczeństwa i pokoju. Rezolucja potępiająca Rosję za jej atak na Ukrainę została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Za dokumentem zagłosowała zdecydowana większość państw ONZ, trzydzieści pięć wstrzymało się od głosu, pięć było przeciwko.

Wybrane fragmenty wystąpień:

KOLUMBIA

Marta Lucia Ramirez, minister spraw zagranicznych Kolumbii powiedziała, że obecna sytuacja na Ukrainie szkodzi państwu członkowskiemu ONZ, narusza prawa narodu ukraińskiego i zagraża pokojowi w Europie i na świecie. Setki tysięcy osób uciekają, na całym świecie pojawia się panika finansowa a Federacja Rosyjska jest odpowiedzialna za swoje działania. Podkreślając, że Kolumbia jest współsponsorem rezolucji Ramirez powiedziała, że wszystkie państwa powinny nałożyć sankcje gospodarcze na agresora.

DOMINIKANA

Jose Alfonso Blanco Conde powołując się na słowa samego prezydenta Dominikany powiedział, że tym karaibskim państwem „wstrząsa militarna inwazja Rosji na ludność Ukrainy”. „Federacja Rosyjska łamie Kartę Narodów Zjednoczonych, porozumienia mińskie i memorandum budapesztańskie, a także niezliczone rezolucje Rady Bezpieczeństwa i Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Narusza również podstawowe zasady prawa międzynarodowego, w tym zobowiązanie do rozwiązywania sporów środkami pokojowymi” bez uciekania się do przemocy.

PALAU

Ilana Victoria Seid powiedziała, że Palau i Ukraina mają niewiele wspólnego, ale istnieje między nimi pokrewieństwo ponieważ „mogą być uważane za bliskie rodzeństwo w rodzinie narodów”, ponieważ oba kraje uzyskały niepodległość na początku lat 90. XX wieku. „Gdyby koleje losu sprawiły, że jeden z naszych byłych kolonizatorów zastosowałby wobec nas agresję Rosji usprawiedliwiając te działanie historyczną jednością, to nasi ludzie cierpieliby z powodu okrucieństw wojny, które widzimy dzisiaj na Ukrainie”. W takich okolicznościach to kobieta z Palau – w jednym z najradośniejszych dni swojego życia – zostałaby zmuszona do „porodu w schronie przeciwbombowym, mimo odgłosu uderzeń pocisków w tle”. Przedstawicielka Palau „samozwańczej zasadzie jedności historycznej prezydenta Władimira Putina” przeciwstawiła „przeszłość historyczną będącą częścią tkanki zintegrowanego świata”. Przeszłość ta nie może być „perwersyjną wymówką do prowadzenia niesprowokowanej wojny z sąsiadami”.

Ilana Victoria Seid reprezentująca kraj z regionu Oceanii, porównała uzasadnienie na które powołał się Putin do uzasadnienia Adolfa Hitlera gdy ten dokonywał aneksji czechosłowackich Sudetów w latach 30. XX wieku. Przesłanie jakie płynie z Palau do świata głosi: „Historia pokazuje, że społeczność międzynarodowa nie może iść na ustępstwa wobec agresywnej potęgi w celu uniknięcia konfliktu […] Nie możemy stać z boku, gdy Rosja chce zdemontować oparty na zasadach porządek świata w dążeniu do własnego, wąskiego interesu”.

GHANA

Harold Adlai Agyeman zwracając uwagę na powagę sytuacji na Ukrainie stwierdził, że bezczynność społeczności międzynarodowej w kategorycznym potępieniu działań Federacji Rosyjskiej, jeszcze bardziej podważy filary „które utrzymywał nasz świat w całości, niezależnie od jego niedoskonałości”. Kiedy Karta ONZ służyła potężnym państwom, to za każdym razem była wyrzucana przez okno – powiedział przedstawiciel Ghany przestrzegając przed „otwieraniem starych ran, które tworzą nowe”.

SFEDEROWANE STANY MIKRONEZJI

Jane J. Chigiyal podkreśliła, że atak jednego państwa członkowskiego na inne państwo nie jest misją pokojową, ale wojną agresywną. „Jest jasne ponad wszelką wątpliwością, kto jest agresorem, a kto ofiarą” powiedziała dodając, że „wojna ma ludzką twarz i nie ma zwycięzców”. W tym kontekście Chigiyal wezwała do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych oraz wycofania sił rosyjskich z suwerennego terytorium Ukrainy. Działania Federacji Rosyjskiej zostały określone mianem „odrażających” a Sfederowane Stany Mikronezji w solidarności z narodem Ukrainy zerwały stosunki dyplomatyczne z krajem odpowiedzialnym za inwazję.

PAPUA NOWA GWINEA (PNG)

Max Hufanen Rai, podobnie jak przedstawiciel Luksemburga zwrócił uwagę na to, że sesja nadzwyczajna została zwołana tylko dlatego, że Rada Bezpieczeństwa nie wywiązała się ze swoich podstawowych obowiązków, po tym jak 25 lutego Rosja zastosowała „prawo weta” by nie doszło do potępienia jej własnych działań. Zdaniem przedstawiciela PNG ta sytuacja obnażyła brak „dawno spóźnionej reformy prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa, w archaicznym ciele, pozostającym więźniem swojej przeszłości ze szkodą dla bezpieczeństwa zbiorowego”.

TIMOR WSCHODNI

Sebastiana Barros stwierdziła, że delegacja Timoru Wschodniego jest współsponsorem projektu rezolucji w oparciu o przekonanie, że działania, które miały miejsce w ostatnich dniach, naruszają międzynarodowe prawo humanitarne i prawa człowieka, przeradzając się w pełną wojnę – a ta zawsze bardzo mocno odbija się na ludności cywilnej. Obowiązkiem Zgromadzenia Ogólnego ONZ jest powstanie i obrona podstawowych fundamentów ONZ. Przywołując doświadczenie bólu i cierpienia Timoru Wschodniego spowodowane militarną inwazją indonezyjskiego wojska, Barros powiedziała, że jej kraj wyrósł z popiołów przymusowej okupacji i wie, że wojna nie przynosi nikomu korzyści.

GABON

Michel Xavier Biang stwierdził, że państwa członkowskie muszą wysłać narodom świata jasny sygnał, że ONZ sprzeciwia się wojnie, jednoznacznie potępiając agresję na Ukrainę i wszystkie wojny o hegemonię lub zasoby. Wyrażając zaniepokojenie powagą sytuacji, płynącą krwią i losem ludzi poszukującymi schronienia powiedział, że dopóki widmo konfrontacji nie zniknie „mamy obowiązek zaoferować alternatywę dla strachu”. Biang zwracając uwagę na to, że pojawiają się przypadki dyskryminacji wobec afrykańskich studentów poszukujących schronienia na Ukrainie powiedział: „Odrzucamy rasizm i domagamy się poszanowania godności ludzkiej”.

WYSPY ZIELONEGO PRZYLĄDKA

Julio Cesar Freire de Morais ostrzegł, że miejska wojna partyzancka wydaje się nieunikniona pośród trwającej przemocy. Dlatego to kluczowy moment dla Organizacji Narodów Zjednoczonych i ludzkości. Przedstawiciel Wysp Zielonego Przylądka pochwalił wysiłki na rzecz zaspokojenia potrzeb humanitarnych z zadowoleniem przyjmując ofertę sąsiadów Ukrainy.

REPUBLIKA WYSP MARSHALLA

Amatlain Elizabeth Kabua powiedziała, że inwazja militarna Federacji Rosyjskiej na Ukrainę jest niczym innym jak podstępem służącym przeforsowaniu imperialistycznego programu. „Wolna wola i rządy prawa są podważane przez lufę pistoletu” – powiedziała. Każdy demokratyczny kraj na świecie powinien być zaniepokojony „ponieważ bezprawna inwazja na jednego z nas jest tak naprawdę bezprawną inwazją na nas wszystkich”. Nazywając niesprowokowaną inwazję „tyranią” przedstawicielka Wysp Marshalla ostrzegła, że jeśli ONZ nie podejmie działań zaryzykuje, że podzieli los dawnej Ligi Narodów. „Nasza populacja jest niewielka, ale nasz głos może być bardzo głośny” – powiedziała, wzywając społeczność międzynarodową do wypowiedzenia się przeciwko rażącym krzywdom „ponieważ jeśli nie zrobimy tego teraz, to kto będzie upominał się o nas lub naszych sąsiadów w czasie przyszłych zagrożeń”. Wezwała Ukrainę aby pozostała silna gdyż „weto Rady Bezpieczeństwa nie powstrzyma globalnego konsensusu”.

TRYNIDAD I TOBAGO

Dennis Francis w imieniu tego karaibskiego kraju orzekł, że naruszenie terytorium Ukrainy stanowi realne zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, a także stwarza niebezpieczny precedens, wrogi żywotnym interesom bezpieczeństwa małych państw, takich jak Trynidad i Tobago, które nigdy nie uznają za uzasadnione lub usprawiedliwione tak rażące naruszenia Karty ONZ i prawa międzynarodowego. To na takich prawach i zasadach jego kraj i inne małe państwa, pozbawione arsenałów wojskowych, opierają gwarancje swojej suwerenności i niepodległości. „Nasza zbroja opiera się na zasadach zapisanych w Karcie oraz w powszechnej i bezwarunkowej akceptacji podstawowych zasad prawa międzynarodowego przez wszystkich członków społeczności międzynarodowej”

WIETNAM

Hoang Giang Dang przywołując historię „niekończącej się wojny swojego narodu” podkreślił, że współczesne konflikty wynikają z „przestarzałych doktryn polityki siły, ambicji dominacji, a także użycia siły w rozstrzyganiu sporów międzynarodowych”. Wietnam rozumie z autopsji, że wybuch wojny powoduje tylko niekończące się cierpienie.

TAJLANDIA

Suriya Chindawongse potępiając trwający konflikt powiedział, że jego delegacja zrobi wszystko, aby pomóc obywatelom Ukrainy. Tajlandia pozostaje wierna zasadom prawa międzynarodowego, w tym powstrzymywaniu się od użycia siły przeciwko innemu państwu. Wzywając do zaprzestania działań wojennych, przedstawiciel Tajlandii przestrzegł, że bezustanna przemoc będzie miała szerokie konsekwencje dla całego świata.

NIGER

Abdou Abarry powiedział, że kiedy Organizacja Narodów Zjednoczonych została utworzona w 1945 roku w San Francisco po okropnościach II wojny światowej, jej głównym zadaniem było uratowanie przyszłych pokoleń przed plagą wojny. Sytuacja na Ukrainie zagraża konsensusowi z San Francisco i jest sprawdzianem dla żywotności całego systemu. Użycie siły przez Federację Rosyjską jest aktem, który Niger potępia.

KOREA PÓŁNOCNA

Kim Song stwierdził, że przyczyną kryzysu ukraińskiego jest hegemoniczna polityka Stanów Zjednoczonych i Zachodu, które „są aroganckie i arbitralne wobec innych państw”. Państwa te zdaniem północnokoreańskiego wysłannika podważają europejskie środowisko bezpieczeństwa. Dążą do ekspansji NATO na wschód i sprzeciwiają się „rozsądnym żądaniom Federacji Rosyjskiej”. Kim Song przypominając „naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Iraku, Afganistanu i Libii przez Stany Zjednoczone i Zachód pod pretekstem międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” powiedział, że „absurdem” jest, aby takie kraje wspominały o poszanowaniu suwerenności i integralności terytorialnej w kontekście sytuacji na Ukrainie.

KRÓLESTWO TONGA

Viliami Va’inga Tone wyraził solidarność z Ukrainą i poparcie dla projektu rezolucji. Jako mały, wyspiarski kraj, który próbuje podnieść się z niedawnej klęski żywiołowej – bezprecedensowej erupcji wulkanu i tsunami z 15 stycznia 2022 roku – Tonga rozumie sytuacje na Ukrainie, która stawia czoła okolicznościom pozostającym poza kontrolą państwa.

DEMOKRATYCZNA REPUBLIKA KONGA

Victoria Lieta Liolocha powiedziała, że poszanowanie integralności terytorialnej i suwerenności wszystkich krajów przez wszystkie państwa członkowskie jest podstawowym elementem pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. „To jest złota zasada – niematerialna zasada, którą wszyscy członkowie Organizacji Narodów Zjednoczonych muszą przestrzegać zawsze i wszędzie”. Ze względu na doświadczenie Demokratycznej Republiki Konga, kraj ten nie może w żaden sposób sankcjonować naruszenia suwerenności terytorialnej oraz integralności jakiegokolwiek państwa członkowskiego, a w szczególności Ukrainy.

MAURITIUS

Joyker Nayeck przypomniał, że Mauritius należy do nielicznych krajów na świecie, które nie posiadają armii. W związku z tym wyraził głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji na Ukrainie. Ubolewając nad ofiarami śmiertelnymi, zniszczeniem infrastruktury cywilnej i rosnącą liczbą osób wewnętrznie przesiedlonych, stwierdził, że na Ukrainie mamy do czynienia z naruszeniem Karty ONZ i zasadami tej organizacji, która powstała „ze świętej misji utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”. „Bez względu na to z jakiej części świata pochodzimy, wszyscy jesteśmy w zasadzie tą samą istotą ludzką” – powiedział przedstawiciel Mauritiusu wskazując, że to „moment decydujący dla naszej Organizacji”. Dlatego „stańmy zjednoczeni w naszym postanowieniu trwałego pokoju” – zaapelował.

Opracowanie: Damian Żuchowski

Publikacje z zakresu: praw człowieka, etyki, praw ludności tubylczej, historii, filozofii, społeczeństwa, przyrody, enwironmentalizmu, polityki, astronomii, demokracji, komentarze do wydarzeń. Artykuły mojego autorstwa ukazywały się między innymi na: wolnemedia.net; krewpapuasow.wordpress.com, amazonicas.wordpress.com i ithink.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka