Nawiazuję do postu "socjala" http://social.salon24.pl/index.html
PIS potrzebuje zmian, nie w programie ale w podejściu.
Słuchałem kawałka przemówienia JK na ostatniej konwencji (100 dni Tuska).
JK Dostaje "brawa uwielbienia" - Na stojąco 10 minut - PO CO TO KOMU??.
To właśnie jest jeden z problemów PISu. Działacze drodzy, kochać kogoś i cenić to nie znaczy ciągle mu przytakiwać i bić pokłony i brawa godzinami.
Może wystarczy mieć o nim dobre myśli, uśmiechnąć się, być lojalnym.
Jestem wyborcą PIS ale nie podoba mi się, że JK a za jego wzorem inni Pisiarze wszystko wiedzą lepiej i dają to innym odczuć.
W psychologii to się nazywa postawą RODZICA.
Kto lubi gdy mu rodzic ciągle wstawia ciągle nawijkę umoralniającą. To wzbudza agresję.
A Ludzie PO to dzieci, które olewają argumenty RODZICA. Sam PIS ustawił ich w takiej pozycji.
Ludzie PO potrzebują dyskusji na poziomie DOROŚLI - argumentów i dania im do myślenia, okazania szacunku dla innych poglądów.
Zmiana taka wymaga poważnych szkoleń / warsztatów z psychologami !!!
Poza tym, może by PISowcy czasami wystąpili jako DZIECI, pokazali że są normalni. Np. że czasami obejrzą "M jak miłość" czy K. Wojewódzkiego - tak dla higieny psychicznej.
Postawę RODZICÓW radzę ograniczyć do minimum.
I zobaczycie co się stanie ...
Jestem niepoprawnym 60-latkiem. Lubię politykę, ale bez przesady. Do 2005 r. pod władzą "imperium umysłu" III RP. Przekonania centroprawicowe. Mieszkam w Gdańsku od ponad 30 lat. Z przynależności kościelnej baptysta, uczeń Jezusa - Mesjasza. Lubię Polskę. Proszę się do mnie zwracać Darek.
A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A kto pragnie, niech przyjdzie, a kto chce, niech darmo weźmie wodę życia.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka