DemoklesPlus DemoklesPlus
114
BLOG

PIS tworzy Platformę!

DemoklesPlus DemoklesPlus Polityka Obserwuj notkę 0

Takich czasów doczekaliśmy się wreszcie. PIS tworzy Platformę. Platformę Przemysłu Przyszłości.


Świeżo po lekturze kolejnego dziecka premiera Morawieckiego (druk sejmowy) miło robi się na sercu, a racjonalne myśli gubią się w marzeniach. Tak będzie sielankowo i pięknie. Pomimo nauk Dale Carnegie nie sposób zamknąć się i słowa komentarza nie puścić. Jak to w bajkach bywa i ta historia ma swój początek. Otóż realizowana skrzętnie strategia na rzecz odpowiedzialnego podboju staje się podstawą do powołania do życia fundacji o skróconej nazwie "Platforma".  Wesoło się zaczyna. Pomysłodawcom humoru starcza po ostatnią kropkę projektu ustawy. Gdyby bawili się za swoje, proszę bardzo rechotałbym bez umiaru. Niestety, powołany zostanie kolejny instrument do wysysania kasy z budżetu na pierdy. Zadania fundacji i uzasadnienie projektu to istny bełkot. W konkurencyjnej gospodarce rynkowej opartej na zasadach rywalizacji o kapitał ten projekt jest po prostu głupi. O ile fundacja będzie wspierała przedsiębiorstwa swoje i dotowała swoich - to z głupoty projekt przeistacza się w zwykłe złodziejstwo. Należy pamiętać, że w tej bajce, moi mili, mamy jeszcze Ministerstwo Cyfryzacji. Choćby nazwa zobowiązuje, lecz co my tam wiemy. Jeszcze nie umilkły słowa premiera charakteryzujące klientów banku, którym zarządzał. Teraz zarządza naszym krajem....

Pytanie tylko, czy my jesteśmy na tyle głupi, żeby to kupić?


Cała sprawa ma jeszcze jeden kontekst: menedżerski. Tu wszyscy, którzy wynosili umiejętności premiera do pierwszej ligi menedżerów na świecie i ciągle szybują w oparach absurdu winni spuścić z tych balonów nieco powietrza. Wiem, że ciężko jest przetrzeć oczy i otworzyć je szeroko, a co dopiero na nie przejrzeć, lecz polecam na początek lekturę praw Parkinsona. Istny elementarz dobrego zarządzania. Dobrze jest zestawić prawa z zapisem projektu ustawy: "Platforma może realizować zadania wymienione w ust. 2 pkt 1–10 poprzez tworzenie oddziałów podległych Zarządowi Platformy." No pięknie, k., pięknie. Ile, gdzie i jakich - ani słowa.

Patrząc na ten projekt, ale też na inne projekty ustaw oraz już wprowadzone w życie ustawy, choćby o elektrodebilności, można śmiało stwierdzić, że sami na siebie kręcą sznur. Dają argumenty przeciwnikom za free.

Pytanie tylko, czy prezes jest na tyle głupi, żeby to kupić?



Coś tu kiedyś pisałem... jako Demokles...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka