Prof. Matczak: Szydło powinna stanąć przed Trybunałem Stanu. Za zachowanie żywcem wzięte z republiki bananowej
najważniejsi funkcjonariusze państwa dopuścili się "poważnych przestępstw konstytucyjnych" z jakimi wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Choćby skrócenie - w drodze ustawy - określonej w konstytucji kadencji członków KRS czy I prezes Sądu Najwyższego czy też niepublikowanie przez premier Beatę Szydło orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. W sposób oczywisty złamała konstytucję.
Jak pokazują doświadczenia z niedawnej przeszłości - pobłażliwość się źle kończy. Gdyby Ziobro stanął przed TK za to co robił w latach 2005-07 nie mielibyśmy tego co teraz.
Polacy powinni się uczyć na błędach. Trzeba gorącym żelazem wypalić pomysły o łamaniu Konstytucji. By nikt nigdy więcej się nie odważył tego robić.