Trzymanie za słowo....
Należy dać PKW prawo rozliczania w trakcie kampanii wyborczej oraz po wygraniu wyborów
obietnic i przyrzeczeń jakie składa polityk uczestniczący jako kandydat w wyborach .
Każda obietnica powinna być umocowana w istniejących ustawach i możliwościach finansowych państwa .
Każda obietnica powinna być poparta projektami ustaw które obiecujący przeprowadzi i udowodni ,ze jest to
w jego kompetencji .
Dość już tego pieprzenia w trakcie kampanii wyborczej w bambus ,jak w jakimś teatrze komediowym .
Kandydat który bez udowodnienia prawno-ustawowego składa jakąś obietnicę powinien mieć zakaz kandydowania .
Wybrany na urząd który nie wywiąże się z przyrzeczonych obietnic musi udowodnić ,ze zaszły okoliczności spowodowane
siłami wyzszymi które uniemożliwiają spełnienie przyrzeczeń niezleżnie od jego woli .
Sąd Najwyższy który to powinien rozpatrywać może go w razie uznania zostawić na urzędzie lub zakończyć
taką niechlubną karierę oraz wymierzyć karę za oszustwo.
Inne tematy w dziale Polityka