Ja nie wiem kto w sztabie Pana Prezydenta robi mu taką wrogą robotę. Naprawdę nie mam ochoty zgadywać. Nie mam siły dzisiaj na dywagacje, ale na miejscu urzedującego (jeszcze) Prezydenta wywaliłbym go na zbity pysk. W niedzielę oddałem głos na Pawła Kukiza. Nie dlatego, że jestem tak wielkim fanem JOW-ów, ale dlatego, że chciałem pokazać rządzącym środkowy palec. Mam dość Platformy. Głosowałem na nich, w poprzednich wyborach parlamentarnych, głosowałem na Komorowskiego 5 lat temu. Mam ich dosyć. W zamian dostałem: aferę wszechmocnych kelnerów, wyższe podatki, zmielony milion głosów za referendum i zieloną wyspę z której obecnie sam mam ochotę wyjechać, bo już żadnej przyszłości tu nie mam. Broniłem PO wiele razy na tym forum. Nie raz i nie dwa w zamian zarobiłem w komentarzach od różnych "ruskich buców", "zdrajców", "pożytecznych idiotów". Dosyć. Miarka przebrała się wczoraj, kiedy Pan Prezydent okazał się wielkim zwolennikiem JOW-ów, tylko dotąd się wstydził, kiedy wczoraj Pan Prezydent od zawsze był za demokracją bezpośrednią tylko nie miał czasu przez 5 lat wysłuchać głosu ludzi. Z kogo k....wa robicie idiotów? Ze mnie? Mam dobrą pamięć panowie i panie ze sztabu PO! To gówno które teraz próbujecie mi wcisnąć zeżryjcie sami. Mieliście 8 lat, żeby coś zmienić. Nie liczyłem na żadne cuda, ot marzyło mi się więcej wolności, mniej biurokracji, mniej pisowskiego syfu w stylu szeryfów ścigających "korupcję" w postaci łiskacza i piór u pana doktora. Mniej gównianego państwa wciskającego mi ciemnotę, że wiedzą lepiej ode mnie co dla mnie dobre. Co dostałem? Teatrzyk dla mas. O tym jak zwalczacie IV RP, ale tylko w świetle reflektorów. Poza nimi można się napić z kolegami z PiS na imprezce w SKOK Wołomin. Gównozjady.
Nie chciałem głosować za Dudą. Pan Duda sam w sobie to całkiem konkretny facet i mówi dość rozsądnie. Całkiem jakby nie był z PiS. Tylko kiedy człowiek pomyśli, że ten sam Duda śpi w politycznym łóżku z Macierewiczem i Kamińskim to nóż się w kieszeni otwiera. Dlatego nie miałem w planach głosować za 2 tygodnie. Teraz z każdą kolejną minutą mam ochotę jeszcze raz pokazać wam polityczne gównozjady kolejny środkowy palec. I zagłosować za PiS. Dlatego zamknijcie już pyski ze swoimi obiecankami dla idiotów. Zamknijcie swoje szeroko uśmiechnięte mordy ze swoimi referendami. Kogo chcecie wrobić? Ja w tym kraju żyję od 38 lat. Widziałem dowolny zestaw politycznych kretynów wciskających swój szajs ciemnemu ludowi. Ot socjalistów z SLD po poparańców z PiS. Każdy z Was politycy chciał mi zrobić dobrze. Tylko nikomu się k...wa nie udało. Zawsze było coś na przeszkodzie. Najczęściej "tamci" co tak zepsuli kraj, że musicie od nowa podnosić wszystko z gruzów i nie macie czasu zajmować się takimi pierdołami jak poprawienie choć w minimalnym stopniu jakości życia w tym kraju. W październiku wygra zapewne PiS z Kukizem. Też nie będą mieli czasu na pierdoły. PiSiaki tak się zajmą zjadaniem konfitur władzy i wyrzucaniem "tamtych" i wsadzaniem na stołki swoich (od poziomu sprzątaczki w ministerstwie), że zajmie im to 4 lata. No i w końcu da się kogoś oskarżyć za Smoleńsk kiedy już prokuratura zostanie schwytana za pysk.
A Kukiz? Ciekawe czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości. Czy będzie potrafił zmienić twarz z ludowego trybuna na rasowego polityka. Czy będzie potrafił przekuć swój sukces na konkretne polityczne wyniki. Zmiany konstytucji i choć w minimalnym stopniu oddania tego kraju w ręce ludzi. Ma mój głos na jesieni, bo to już jest moja ostatnia nadzieja. Ostatni raz uwierzę komukolwiek, że mu się chce i naprawdę zrobi coś dla ludzi i kraju. Jeśli nie on to paszport mam gotowy. Znajomi pukają się w czoło, że jeszcze mi się chce tu żyć. Zobaczymy jesienią.
Komentarze