Wojtek Wojtek
181
BLOG

W obronie Borysa B.

Wojtek Wojtek Kultura Obserwuj notkę 4

Ostatnie dni przyniosły nieoczekiwany atak na lidera PO, Borysa Budkę. Nie jest ważne, że wygląda śmiesznie czy mówi głupio. Jest jednak pierwszym przewodniczącym PO, któremu udało się tak prowadzić negocjacje, że w głosowaniu sejmowym rozważano problem a nie podział.

W mojej ocenie i chyba nie tylko w mojej ocenie rozwiązano bardzo istotny problem powiązania wynagrodzenia parlamentarzystów i członków rządu z wynagrodzeniem pozostałych osób związanych z władzami w państwie. Co najważniejsze - wszystkie grupy poselskie brały udział w tym głosowaniu - bez podziału na "my - oni". Skupiono się na możliwie rozsądnym ustaleniem zasad wynagradzania polityków. Owszem, może wynagrodzenia są nazbyt wysokie albo nazbyt szerokie gremium mogłoby uzyskać więcej, niż można w obecnej sytuacji wypłacić. Ale byłby to bardzo przejrzysty i spójny system.

Niestety, odezwały się znowu podziały na "MY oraz oni". Użyto argumentów głośnych medialnie, ale uderzających w struktury państwa. Nadal jest grupa w strukturach władzy, która ma znacznie więcej niż pozostali i odejście od tej koncepcji znowu będzie wywoływać konsternację w następnych kampaniach wyborczych...

Uważam, że nagonka na Borysa Budkę jest próbą powrotu do sprzeciwiania się racjonalnym propozycjom rządu a niewielka różnica w liczebności "obozów" większości parlamentarnej i opozycji nadal ma służyć rozbijaniu jedności państwa. Przecież nie dlatego Donald Tusk został wynagrodzony uposażeniem unijnym, by Polska była liczącym się w Europie państwem. Gdy migrował do Brukseli, wydawało się, że Polski jako państwa już nie ma. Ewa Kopacz została "mianowana" na premiera z pogwałceniem wszelkich norm w tym zakresie. Prezydent państwa, Lech Kaczyński wtedy już nie miał wiele do powiedzenia a likwidacja jego zwolenników w 2010 roku miała być generalnym zwycięstwem PO w prowadzeniu polityki zwijania państwa. W gospodarce praktycznie wszystko było już rozdysponowane zgodnie z oczekiwaniami światowego lewactwa, więc nagroda dla głównego moderatora tej akcji była jak najbardziej właściwa...

Niestety, rok 2015 pokrzyżował te plany a konsensus polityczny sierpnia 2020 wymusił bojowy alert w lewactwie - dlatego jest taki atak na Borysa Budkę w jego szeregach. Uważam, że jest politykiem ambitnym i ma szansę na zakopanie topora wojennego między #dobrą zmianą i "oPOzycją".

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura