Wiodące kraje unii europejskiej próbują wprowadzić na terytorium Europy nowatorskie zasady ochrony klimatu przed degradacją. Chodzi o ograniczenie emisji dwutlenku węgla w drodze zastąpienia wytwarzania dwutlenku węgla poprzez spalanie węgla.
W rozumieniu naukowym polityka klimatyczna wiąże się z taką emisją dwutlenku węgla, która może zostać całkowicie pochłonięta przez środowisko.
Niestety - te różne standardy sobie nie odpowiadają, bo ogólnie rozumiane pochłanianie wyemitowanego CO2 w sposób naturalny jest wypaczone przez pewne lobby niemiecko-francuskie oczekujące wykupienia technologii niemieckich w celu zastąpienia wytwarzania energii drogą spalania węgla.
Szczytem pikanterii jest taka koncepcja UE, że emisja całej UE jest tylko niewielką cząstką ogólnej emisji wszystkich krajów świata.
Polska jako państwo dbające nie tylko o właściwy rozwój gospodarki, ale też chroniące naturalne środowisko poprzez dostosowanie technologii do możliwości jest pomijana przez liderów UE - bo ta koncepcja nie jest zbieżna z interesem pewnych środowisk gospodarek francuskiej oraz niemieckiej...
warto posłuchać prof. Jana Szyszko w tej sprawie...
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/neutralnosc-klimatyczna-jednym-z-tematow-zakonczonego-szczytu-ue/
