Paweł Dobrowolski Paweł Dobrowolski
204
BLOG

Każda komisja sejmowa powinna mieć uprawnienia komisji śledczej

Paweł Dobrowolski Paweł Dobrowolski Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 4


Zapowiadana komisja śledcza w/s uszczupleń VAT jest krytykowana zanim się jeszcze zebrała:

Źródło: Gazeta Wyborcza, 9 sierpnia 2017

W odróżnieniu od Gazety Wyborczej, nie wiem czy i co ustali komisja Nawet nie wiem czy taka komisja będzie. Ale wiem, że jest pożyteczne, by przedstawiciele władzy wykonawczej, tłumaczyli się przed władzą prawodawczą ze sprawowania urzędu. Po to mamy podział władz, by jedne władze kontrolowały drugie.

Tak owszem, mamy niedoskonały podział władzy. Zamiast władzy prawodawczej i wykonawczej mamy rządo-parlament. Posłowie bieżącej kadencji nie będą rozliczać swoich partyjnych zwierzchników z rządu. Ale dobre i rozliczanie poprzedniej władzy wykonawczej przez kolejne sejmy.

Znacznie lepszy jest system amerykański. Gdzie każda komisja i podkomisja kongresu ma prawo wzywać osoby do składania zeznań pod karą za nieprawdomówność. A za brak stawiennictwa grożą areszt i grzywny. Tam każda komisja ma uprawnienia naszej komisj śledczej! W danej kadencji kongresu, tj. w dwóch latach komisje kongresu prowadzą setki wysłuchań, gdzie dociekają postawy i zachowań członków pozostałych władz. Nawet gdy wybrać tylko te wysłuchania amerykańskich komisji, które dociekają korupcji, marnotrawstwa czy nadużyć władzy, to w danej kadencji kongresu dochodzeń jest od kilku (ośmiu, w latach 1949-50 w 81 kongresie) do kilkudziesięciu (siedemdziesięciu trzech w latach 1981-82 w 97 kongresie). W kongresie USA nie ma takiego momentu, by nie obradował odpowiednik naszej komisji śledczej!

Ten stopień nadzoru nad władzą wykonawczą przez władzę prawodawczą przydałby się nam w Polsce. Tworzenie i egzekwowanie prawa podatkowego od kilku dekad rodzi uzasadnione podejrzenia o współpracę osób mających wpływ na stanowione prawo i jego egzekwowanie z mafiami podatkowymi.

Niestety w naszym porządku konstytucyjnym i zwyczaju społecznym rola kontrolna parlamentu zawsze była marginalizowana. Z funkcją kontrolną sejmu jest u nas jak z trójpodziałem władzy – wpisane są literalnie do konstytucji, ale w praktyce funkcjonują w postaci szczątkowej. Naszej praktyce parlamentarnej obce są poglądy angloamerykanów, którzy parlamentowi na poziomie konstytucyjnym na równi z tworzeniem prawa dają zadanie rozliczania pozostałych władz. W naszej myśli konstytucyjnej brakuje tak jednoznacznego wyniesienia kontrolnej roli parlamentu jak na przykład u Johna Stuarta Milla, który twierdził , że właściwym zadaniem zgromadzenia przedstawicielskiego jest nadzorować i kontrolować rząd:

Źródło: John Stuart Mill, Considerations on Representative Government, 1861

W Polsce nawet w książce wydanej przez Wydawnictwo Sejmowe rola kontrolna sejmu jest czymś nieoczywistym, czymś z czego należy się tłumaczyć:

Źródło: Maria Kruk, „Funkcja Kontrolna Sejmu RP”, Wydawnictwo Sejmowe, 2008

Nasz Sejm jest miejscem procedowania ustaw autorstwa rządzącej większości, a komisje parlamentarne są organem pomocniczym w pracy legislacyjnej. Nadzorowanie władzy wykonawczej formalnie tylko odbywa się w sejmie. W rzeczywistości jest to wyłączna prerogatywa rządzącej większości. Realnie funkcje kontrolne nad rządem wykonuje kierownictwo partyjne rządzącej większości. Przykładowo ministrowie są dymisjonowani nie dlatego, że sejm ujawnił ich błędy i źle ocenił ich pracę, ale są dymisjonowani dlatego, że partyjne kierownictwo rządzącej większości uznało dymisję ministra za korzystną dla rządzącej większości. Realna decyzja podejmowana jest poza sejmem. Sejm jest tylko sceną formalnego wykonania decyzji.

Jedyna kontrola jaka istnieje to jest przez parlament kolejnej kadencji, w stosunku do członków władzy wykonawczej poprzedniej kadencji. Dobre i to! Niech były minister finansów opowie co zrobił, by przeciwdziałać uszczupleniom podatków. Niech urzędnicy potwierdzą, że tak było. Niech wypowiedzą się przedstawiciele przedsiębiorców. Na przykład Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, który alarmował wielokrotnie, że w Ministerstwie Finansów działa grupa przestępcza, która umożliwia wyłudzenia podatkowe.


W latach 1989-91 pracował z profesorem Sachsem. Absolwent Harvardu. Od 1995 zajmuje się doradztwem gospodarczym - pomaga zarządom i właścicielom spółek w podejmowaniu strategicznych decyzji. W tym czasie brał udział w ponad pięćdziesięciu transakcjach kupna i sprzedaży spółek, z czego około dwudziestu doszło do skutku na łączną sumę ponad 1 miliarda euro. Ekspert Instytut Sobieskiego oraz Warsaw Enterprise Institute. Autor koncepcji wprowadzenia do polskiego porządku prawnego Publicznego Wysłuchania. Pomiędzy rokiem 2011-2013 prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju, gdzie 10-krotnie zwiększył liczbę współpracowników oraz po raz pierwszy w historii FOR doprowadził do wzrostu środków pozyskiwanych od darczyńców. Opublikował raport szacujący dług publiczny Polski na powyżej 200% PKB, książkę pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydaną nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkadziesiąt raportów i artykułów o ekonomii politycznej reform. Członek zespołu ministra sprawiedliwości ds. nowelizacji prawa upadłościowego. Strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka