Rosja z braku alternatywy postawiła na Pekin , ale czy Pekin postawi na Rosje ?
Chiny to partner trudny, z racji na odmienności kulturowe i językowe odporny na wywiadowczą penetrację i budowę wspierającego interesy Rosji lobby.
Właściwie w negocjacjach gospodarczych jak i ewentualnym konflikcie Rosja jest w stosunku do Chin całkowicie bezradna. Żadna z ulubionych na Kremlu taktyk, tam nie działa. Pewnie stąd tak długa szorstka przyjaźń między tymi krajami.
Skoro Putin się na tą współpracę zdecydował sytuacja musi być ciężka, a ja śledząc kolejne podpisane kontrakty, zastanawiam się co zrobią Chiny jeśli konflikt po naszej stronie Sojuza znalazłby się w fazie ciepłej, żeby nie powiedzieć gorącej ?
Pewnie będą chciały jak najdłużej zachować neutralność nawet pomagając w zaopatrzeniu Rosji, ale w wypadku gdy Rosja zagrozi zachodowi nuklearnym atakiem, mogą zrobić tak, jak Stalin
17 września 1939roku.
Bo przecież żyją z produkcji i handlu, a komu sprzedadzą swoje wyroby, jak jakiś idiota naciśnie guzik ?
_______________________________
Ciekawe, czy ktoś już negocjuje nową wersję paktu Ribbentrop-Mołotow i z jakimi aneksami ?
Inne tematy w dziale Polityka