Uczciwiej by było, gdyby tak właśnie zaczynało się każde, publiczne wystąpienie tego Pana. Odbiorca, byłby świadom, że na trudnej drodze do trzeźwości, mogą zdarzyć się potknięcia i wygłaszane tezy brałby w cudzysłów.
To chyba nie jest najlepszy czas dla polityków nad Szprewą : Merkel przebijająca Mahometa i obiecująca muzułmańskim emigrantom raj na ziemi i Szulz, grożący krajom wspólnotowym przemocą.
To może być za dużo nawet dla bardzo cierpliwego obywatela Unii Europejskiej.
.................................
Miłego popołudnia
___________________________________________________
Inne tematy w dziale Polityka