Ostatnie wypowiedzi polityków wszelkiej maści i forumowej gawiedzi krytykującej zapowiedź neutralnego stanowiska Polski w sprawie ubiegania się Tuska o drugą kadencję, trącą infantylizmem i naiwnością polityczną. Też nie lubię sukinkota, ale tą sprawą trzeba grać. Grać zarówno na forum unijnym, jak i krajowym. Obecne wypowiedzi płynące ze strony rządu nie przesądzają ostatecznego stanowiska, bo do wyborów, jeszcze sporo czasu.
Jasny negatywny sygnał pozwoliłby już dziś, zarówno politykom unijnym, jak i krajowej opozycji na pozyskanie twardej danej, do rozwiązania tej politycznej układanki, a nie jest w naszym interesie, ułatwianie zadania Szulzowi, Verhofstad'owi czy Tuskowi i krajowym tuptusiom.
Rządowa promesa, niczego nie rozstrzyga, są karty trzeba grać !
__________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka