Według raportu przedstawionego dzisiaj w Sejmie, przez Mariusza Kamińskiego, po katastrofie smoleńskiej byli inwigilowani blogerzy S24. Pozyskiwano ich dane, numery telefonów, śledzone były również ich kontakty i podsłuchiwane telefony.
No to mamy zadymę !
PS Z rzeczy ważniejszych : Po katastrofie do ambasady w Moskwie zgłosił się Rosjanin twierdzący, że ma dane potwierdzające zamach. Ambasada go olała i przekazała jego dane do ABW.
Nasza kochana ABW przekazała jego dane dalej do FSB, nie sprawdzając informacji !
_____________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka