Jeśli przyjrzeć się bliżej sensacyjnym wiadomościom z dzisiejszego poranka, projekt zacieśniena współpracy i rezygnacji z nieodłącznych atrybutów suwerenności państwowej na rzecz UE, przez państwa narodowe, to droga w jedną stronę.
Państwo pozbawione swojej armi, służb, policji, waluty, banków i podatków, z pełną zwierzchnością unijnego prawa, przestaje faktycznie istnieć i mam nadzieję, że nikt się nie nabierze na slogany o wzmocnieniu unii. Taki krok wykonuje się tylko raz, bo niby w jaki sposób, gdyby okazało się, że projekt nie wyszedł, możnaby odtworzyć te wszystkie atrybuty, skoro traktatem zostałyby one wrzucone do jednego kotła.
Kto, jakimi siłami i za co mógłby to zrobić ?
Oddać czasem głupią, czasem biedną, ale 1000 letnią Ojcowiznę za papierek z pobożnymi życzeniami, mógłby tylko 100% idiota, albo świadomy przestępca. Sama rozmowa na ten temat, powinna być zakazana, jako mowa nienawiści do Narodu i odpowiednio karana
Reakcje z dzisiejszego poranka, na tą kryminalną propozycję, były stanowczo zbyt łagodne !
______________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka