Wystarczy podać się do dymisji i już ! Budżet po którego projekcie 2 tygodnie temu jechały wszyskie Nowoczesne Kropki i Podobno Oświecone, staje się rozsądny, kompromisowy i wyważony, a sam autor jawi się jako guru od państwowej sakiewki
Cuda Panie, cuda na kiju !
Lubiłem i lubię faceta. Chętnie też zobaczę go na każdym stanowisku, które jest w stanie ogarnąć. Śmieszy mnie ta zmiana opinii, po podaniu się do dymisji.
Co ciekawe nad projektem budżetu, jakiś czas temu, najbardziej pastwiła się żona tego speca od finansów, co to numer konta źle wpisał.
Agent Szałamachy, czy co ?
_________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Rozmaitości