Niepokoję się, czy na gwiazdkę za czas jakiś, ten wyczekiwany rycerz zdoła spiąć rumaka ostrogą i przygalopować na elekcję do stolicy. Fachowcy od fotoszopy i wizażyści robią co mogą, ale jak się trafi zdjęcie bez obróbki, widać jak czas go posunął.
Może wystartuje jako człowiek w żelaznej masce i rozstrzygnie wybory bon motami na ćwierkadle ?
Pozdrawiam sobotnio