Ktoś tu kogoś próbuje wmanewrować i szuka bata. chyba się jednak pomyli, bo nawet jeśli uznać że wczorajsze marsze były jakimś sukcesem, to tego paliwka jest mało.
Polacy, a zwłaszcza Polki to wbrew pozorom rozsądni ludzie..
Próba reanimacji masowych demonstracji pod takimi hasłami to duże ryzyko. Podpięli się pod nie wszyscy skompromitowani do tej pory uliczni rządcy dusz z Mazgułą, ubekami i Kijowskim na czele.
Kontrowersyjny temat i prezentowane hasła miały zapewnić frekwencję. Powiedzmy że zapewniły (choć d..y nie urywała), ale efekt tego jest taki, że PiS ma wszystkie ptaszki w jednej klatce i wystarczy zrobić pół kroku wstecz w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, w dowolnie wybranym momencie kampanii, a cała bańka pęknie i polityczni macherzy zostaną na ulicy sami, bez alternatywy.
Tanio, prawda ?
To samo stało się w Brukseli. Morawiecki zapewnił sobie najpierw odpowiednią ilość państw blokujących artykuł 7, a potem dał Junckerowi trochę perkalu + koraliki i pozamiatał.
PS Swoją drogą, hasła z marszu i twarze na zdjęciach, to coś co kompromituje kompletnie całą akcję. Spójrzcie proszę na załączony obrazek : "Obłudnicy ręce precz od mojej macicy". Jeśli wziąć to serio, bez rąk i narzędzi w danym miejscu, trudno wykonać aborcję.
Czyżby to było hasło antyaborcyjne ?
Miłego dnia