Udało mu się ocalić flotę z portu Taurus i systemy rakietowe na majową defiladę zwycięstwa. Niestety super nowoczesny helikopter Kamowa, spadł do Bałtyku i trzeba będzie zmienić szyk w czasie przelotu nad stolicą.
A teraz bardziej serio : Bardzo szybko udało się dogadać koalicję do ataku, bez normalnych w takich wypadkach medialnych przepychanek. Ciekawe jaki był powód tej jedności i wszystkich porannych deklaracji poparcia .
Czyżby chodziło o strach przed tym, że Putin mógłby uznać metody zalatwiania spraw przy pomocy nowiczoka, za normę, czy też Trump obiecał że odpuści trochę z cłami ?
Tak czy siak to była koalicja z dużym poparciem i Putinowi trudno będzie się odgryźć
Pozdrawiam
Komentarze