Wydaje mi się, że na defiladzie nie widziałem żadnego polityka opozycji, zastanawiam się czy to rządzący popełnili błąd i ich nie zaprosili, czy oni zlekceważyli Dzień Wojska Polskiego w 100lecie odzyskania niepodległości.
Jeśli tak, byłoby to wielkie świństwo !
Nie ma ich na defiladzie, nie ma ich w Częstochowie, wychodzi na to, że coraz mniej ich łączy z Polską.
Może pora zdać paszporty i wybrać wolność ?