Wciąż wiele osób uprawia na naszym forum (prawdopodobnie nieświadomie) rosyjską propagandę imperialną. Tymczasem prawda jest taka, że Rosjanie nie są niczym "etnicznym". My jesteśmy etniczni, nawet Niemcy są "etniczni", jak Czesi, Anglicy i ogromna większość narodów. Niewiele jest "narodów" imperialnych, takich jak Rzymianie, Turcy czy Rosjanie. Tylko Rzymianie nazywali się uczciwie - od miasta - każdy wiedział, że to nie jest nazwa etniczna, tylko nazwa stolicy Imperium. Dawniej Polacy, jeszcze niezrusyfikowani, mówili "Moskale", ponieważ naturalnie rozumieli, że to nie była żadna nacja. Moskale byli mieszanką Tatarów, Rusinów i Ugroifińców, jak armia Newskiego, która pokonała Nowogród Wielki - jak armia opryczników, która dokonała pierwszego ludobójstwa na prawdziwych Rusinach w nowym rosyjskim stylu.
Warto przeczytać o Newskim i o oprycznikach, aby się wczuć w atmosferę tamtych czasów. Wtedy można zrozumieć Rosjan czyli Moskali. Wtedy można zobaczyć, że bolszewicy byli po prostu reaktywacją opryczniny. Moskale widząc zagrożenie kulturą zachodu, której potomkami byli Rusini, ponownie powołali do życia opryczników, aby wymordować prozachodnich Rusinów. W latach 30-tych Moskale wymordowali około 10 milionów Rusinów, którzy mieli już nową nazwę "Ukraińcy" (a Moskale - "Rosjanie").
Moskale byli sprytniejsi nawet od Turków, bo ci używali nazwy "janczarowie". Janczarowie Rosjan nazywali się po prostu "Rosjanami". To jest sprytniejsze, bo kiedy jest to korzystne, można zamiast "Rosjanie" mówić "Rosjanie pochodzenia żydowskiego", albo po prostu "Żydzi w służbie sowieckiej". Pamiętajmy o tym, że Polacy, Żydzi, Rusini, Gruzini... to byli wszystko janczarowie Moskali.
Pamiętajmy, że nie wolno w jednym zdaniu powiedzieć: "... niemieccy i sowieccy zbrodniarze..." - to jest błąd popełniany przez ofiary rusyfikacji. Prawdą jest tylko "... niemieccy i rosyjscy zbrodniarze...".
